41. Praska Pielgrzymka Piesza Pomocników Maryi Matki Kościoła dotarła dziś do Częstochowy. Pątnicy wyruszyli 16 sierpnia z parafii konkatedralnej na Kamionku. Pokonali 312 kilometrów trasy podzielonej na kolejne odcinki.

Krótko po przybyciu, uczestnicy wzięli udział w mszy świętej, która stała się momentem podziękowania za duchową pomoc oraz zaniesienia swoich intencji osobistych do Boga i Matki Bożej.

– To zwieńczenie naszej wspólnej drogi. Wiele osób będzie na tym etapie wracało do swoich domów. Ci, którzy pozostaną będą uczestniczyć w jutrzejszych uroczystościach. Po Apelu będą prowadzić czuwanie przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, to tradycja i przywilej naszej pielgrzymki. Po północy zostanie odprawiona msza święta – określa kierownik pielgrzymki, ksiądz Rafał Goliński.

Radości nie kryje również siostra Urszula Smyczyńska, która wspomagała służbę informacyjną podczas kolejnych dni pielgrzymowania. Drogę określa jako piękne przeżycie i sprawdzian możliwości.

– Bardzo się cieszę, że udało mi się przejść całą drogę z Warszawy i mogłam służyć swoim świadectwem innym oraz być częścią tej wspaniałej wspólnoty. Wszyscy także wobec mnie byli bardzo ofiarni, czego doświadczyłam podczas dwudniowego kryzysu, kiedy nie miałam fizycznych sił. Razem nieśliśmy nasze intencje do Maryi – mówi.

Jak podkreśla natomiast kierownik Praskiej Pielgrzymki Pieszej Pomocników Maryi Matki Kościoła, ksiądz Rafał Goliński, przez kolejne dni obserwował i doświadczał wielkiej życzliwości i wzajemnego wsparcia.

– Szczególnym miejscem była Przeprośna Górka, która zawsze podbudowuje, podtrzymuje siły, kierując nasze serca do Matki Bożej – wspomina kapłan.

Przeprośna Górka to miejsce ostatniego odpoczynku pielgrzymów, przed dotarciem na Jasną Górę. Swoją nazwę wzięła od momentu tradycyjnego pojednania z Bogiem i ludźmi. Na wzgórzu znajduje się Sanktuarium św. Ojca Pio z jego relikwiami.

Oficjalne rozwiązanie pielgrzymki nastąpi po jutrzejszej mszy odpustowej.

Artur Chmielewski