Mniej wypadków, rannych i ofiar śmiertelnych. Od czerwcowej zmiany przepisów pieszy wchodzący na przejście ma pierwszeństwo przed każdym pojazdem z wyjątkiem tramwaju. Miało to zmniejszyć liczbę zdarzeń z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego.

O wstępnych danych dotyczących zdarzeń z udziałem pieszych w czerwcu i lipcu mówił kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

– Doszło do 288 wypadków. W stosunku do 2019 r. to dużo mniej. Były wtedy 374 zdarzenia. Zginęły 23 osoby, w 2019 r. – 28 osób. Rannych zostało znacznie mniej, bo 365 osób mieliśmy w 2019 r., a w tym – 277 – powiedział kom. Robert Opas.

Jak dodał, przepisy podkreśliły rolę pieszego na przejściu dla pieszych, ale nie zdjęły z niego pewnych obowiązków.

– Nadal nie może wejść bezpośrednio przed jadący pojazd, a niestety takie wypadki czasami zdarzają się. Istotna uwaga dotycząca zakazu używania urządzeń elektronicznych, głównie dotyczy to smartfonów. Mamy zakaz używania ich podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych. Oczywiście w sposób, który prowadzi do ograniczenia widoczności tego, co dzieje się wokół nas. Ten telefon jak bardzo często obserwuję jest chowany na czas przejścia do kieszeni lub trzymany w ręku w taki sposób, żeby na ten ekran nie patrzeć – mówił kom. Opas.

Nowe przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym obowiązują od 1 czerwca 2021 r. Zgodnie z regulacją pieszy zachowujący szczególną ostrożność, wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed każdym pojazdem z wyjątkiem tramwaju. Ustawa wprowadziła również zakaz tzw. jazdy na zderzaku oraz ujednoliciła do 50 km/h dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym niezależnie od pory dnia.

Agata Pniewska