Ponad 1500 interwencji na Mazowszu, 18 tys. w całym kraju. Za nami wietrzny weekend
Ponad 18 tysięcy interwencji w całej Polsce, 1500 w województwie mazowieckim, 224 w samej Warszawie. To bilans działań straży pożarnej po wichurach, które przeszły przez nasz kraj w miniony weekend.
Strażacy pomagali szczególnie przy usuwaniu powalonych konarów drzew, zerwanych wiat i elementów budynków. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.
– Było ponad 1500 interwencji strażaków. Najwięcej w Warszawie – 224 zdarzenia, ale także w okolicy Warszawy. Powiat piaseczyński – 164 interwencje, powiat otwocki – 113, Grodzisk maz. – 74 zdarzenia, Pruszków – 66. Tak więc Warszawa i okolice najbardziej ucierpiały. To były zdarzenia związane głównie z przerzuconymi drzewami, i uszkodzeniami na budynkach, z uszkodzeniami znaków czy band reklamowych. Na szczęście nie odnotowano osób rannych. Ale te zniszczenia będziemy pewnie usuwali jeszcze cały poniedziałek – mówi Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej.
Ponad 44 tys. gospodarstw domowych na Mazowszu odczuło przerwy w dostawach prądu. Obecnie najważniejsze działania zostały już zrealizowane.
– Niestety te wszystkie drzewa i gałęzie pozrywały linie energetyczne. Było dość sporo przerw w dostawach prądu. Ale straż pożarna nie notowała próśb o wsparcie jeśli chodzi o agregaty prądotwórcze, więc można wnioskować, że te awarie dość szybko zostały usunięte. Priorytetowe zadania takie jak udrożnienie dróg czy zabezpieczenie budynków już zostały zrealizowane – dodaje Karol Kierzkowski.
W miniony weekend Straż Pożarna otrzymała łącznie 18 tysięcy zgłoszeń związanych z wichurami w całej Polsce.
– Najtrudniejsza sytuacja jest w województwie zachodniopomorskim. Tam w dwa dni jest ponad 3300 interwencji. Charakterystycznym miejscem jest Drawsko Pomorskie, gdzie ponad 200 strażaków pracowało przy usuwaniu zniszczeń, w użyciu były także agregaty prądotwórcze, które zasilały szpital i pompownię wody – dodaje Karol Kierzkowski.
W tamtym regionie pomagało trzydziestu pięciu kadetów ze Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Bilans wichur to jedna ofiara śmiertelna i dwanaście osób rannych. Zginął mężczyzna z powiatu wejherowskiego. Tam na samochód spadło drzewo. W tym zdarzeniu została też ranna jedna osoba.
Strażacy wciąż jeszcze usuwają zniszczenia po wichurach.
Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w poniedziałek 31 stycznia w Warszawie, prędkość wiatru będzie znacznie mniejsza niż w weekend, wyniesie maksymalnie około 39 km/h.
Krzysztof Jędrasik,
IAR