W ubiegłym tygodniu na pomniku upamiętniającym próby pomocy powstańcom warszawskim przez żołnierzy 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki zostało namalowane graffiti. Sytuacja notorycznie się powtarza. Zmyte malunki zastępują kolejne.
– W tym miejscu zbiera się także młodzież i uprawia sporty – jazdę na deskorolce, hulajnodze czy wyczynową jazdę na rowerze.
Krzysztof Michalski ze Stowarzyszenia Porozumienie dla Pragi zwraca się z prośbą o zwrócenie uwagi na problem.
Praski radny Ernest Kobyliński złożył interpelację w sprawie dewastacji pomnika.
Naprawa pomnika i terenów wokół znacznie przekracza 100 tysięcy złotych.
Greta Sulik