Polskie prawo nie wymaga modyfikacji ani nadzoru z zagranicy
Organizacje prorodzinne krytykują decyzję Sejmu w sprawie ratyfikacji konwencji 'antyprzemocowej’. Zatwierdzenie dokumentu umożliwi międzynarodowym organizacjom kontrolę nad krajowym prawodawstwem.
Zdaniem środowisk obrońców rodziny rzeczywistym celem konwencji nie jest walka z przemocą wobec kobiet, a jej przyjęcie uderzy w tradycyjne polskie wartości, takie jak rodzina i małżeństwo.
Konwencja nie wnosi żadnych nowych rozwiązań prawnych przeciwdziałających przemocy – mówi dr Antoni Zięba z Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.
Prolifer podkreśla, że przepisy w Polsce dobrze spełniają swoją rolę.
zieba_prawo
Chodzi o tzw. komitet ekspertów GREVIO, który będzie określał, jakie standardy w polityce prawnej, edukacyjnej i wychowawczej ma realizować Polska. Antoni Zięba wskazuje, że polskie prawo nie wymaga modyfikacji ani nadzoru z zagranicy.
zieba_przemoc
Decyzję Sejmu krytykuje także Antoni Szymański z zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Pod pozorem szczytnych haseł, dokument Rady Europy próbuje niszczyć rodzinę i religię – mówi socjolog.
szymanski
Sejm uchwalił dziś ustawę, w której wyraził zgodę na ratyfikację Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.
fot. SalFalko, lic. CC