Zakończyła się realizacja polskiej akcji pomocy dla ludności cywilnej w strefie przyfrontowej w Donbasie. W jej trakcie wspierano poszkodowanych pod kątem medycznym i psychologicznym, a także utworzono nowoczesny gabinet lekarski. W ramach projektu zostali wyszkoleni pracownicy socjalni, a także powstało pięć organizacji pozarządowych. Powstałe organizacje w dalszym ciągu będą prowadziły działania pomocowe.
Fundacja Most Solidarności dała poszkodowanym granty na narzędzia, aby mogli dalej się rozwijać.
– Pracowaliśmy z dwoma grupami, osoby potrzebujące i osoby które chciały pomagać. Te osoby, które chciały pomagać utworzyły pięć organizacji pozarządowych w pięciu wioskach. Te organizacje otrzymały od nas granty, które wykorzystały na zakup narzędzi, którymi teraz zarabiają na prowadzenie własnych działań oraz starają się o środki w centralnych służbach ukraińskich – tłumaczy Marta Titaniec z Fundacji Most Solidarności.
W trakcie dwuletnich działań dwa zespoły medyczne 190 razy wyjeżdżały do pacjentów mieszkających w wioskach znajdujących się w pobliżu frontu. Odbyto w tym czasie 5689 wizyt domowych. Dzięki realizacji projektu 50 wyszkolonych opiekunów socjalnych rekrutujących się z bezrobotnej ludności strefy 21600 razy odwiedziło ze specjalistycznym wsparciem 150 swoich starszych podopiecznych. Pograniczne wioski 76 razy odwiedzały także motywacyjne zespoły doradcze złożone z psychologa i prawnika.
– W ramach projektu przeszkoliliśmy pięćdziesięciu opiekunów, które zajmowały się osobami potrzebującymi. W drugim roku dwudziestu pięciu opiekunów zaangażowało się w stworzenie organizacji pozarządowych – dodaje Titaniec.
Organizacje będą się zajmowały wsparciem osób starszych i pozbawionych pomocy oraz różnymi rodzajami usług, w tym pieczeniem chleba, remontami oraz zabezpieczaniem żywności dla żołnierzy ukraińskich stacjonujących na froncie.
Greta Laura Sulik