Ponad 10 tysięcy policjantów zabezpieczało różne zgromadzenia 11 listopada w całej Polsce. Główne obchody odbyły się w Warszawie z udziałem przedstawicieli najwyższych władz państwowych.
W Święto Niepodległości niemal wszystkie publiczne spotkania i marsze odbyły się bez poważniejszych zakłóceń – powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Ciarka.
– W naszej ocenie był to spokojny dzień, kiedy Polacy godnie świętowali rocznicę odzyskania niepodległości – powiedział policjant.
Organizowany po raz 10. w Warszawie Marsz Niepodległości był najlepiej zabezpieczony od powstania tego zgromadzenia – ocenia Mariusz Ciarka.
– Zarówno do władz stolicy jak i samej policji nie wpłynęły informacje o nieprawidłowościach podczas Marszu. Jeszcze przed Marszem policja zatrzymała kilkanaście osób, które przewoziły w samochodach pałki teleskopowe i inne groźne narzędzia oraz kominiarki. Funkcjonariusze chcieli dowiedzieć się, jaki był cel użycia tych przedmiotów, dlatego doszło do zatrzymań – tłumaczył Mariusz Ciarka.
Rzecznik przyznał, że grupa 29 osób próbowała zablokować trasę Marszu Niepodległości przed jego rozpoczęciem. Osoby te zostały usunięte z tego miejsca – dodał rzecznik.
IAR