Pogotowie na Ursynowie może przestać istnieć
Do dyrekcji Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego dotarło wypowiedzenie umowy najmu budynku, w którym od blisko 20 lat przy ul. Jastrzębowskiego mieściła się stacja. Przyczyną miała być skarga mieszkanki na głośne sygnały karetek.
Dyrektor Mazowieckiego pogotowia Karol Bielski nie kryje zaskoczenia.
– Karetki muszą sygnalizować przejazd – dodaje dyrektor Meditrans Karol Bielski.
Do końca roku ratownicy muszą znaleźć sobie nowe miejsce. Władze pogotowia szukają pomocy u władz dzielnicy.
Greta Sulik