Na warszawskich Włochach, przy ulicy Krakowiaków 91 spłonęła hala magazynowa. Młodszy kapitan Marcin Wesołowski ze stołecznej straży pożarnej informuje, że z pożarem walczyło około 50 strażaków.
Częściowo, w 1/3 dach już uległ zawaleniu, hala w 1/3 jest objęta pożarem.
– Prowadzimy działania, warunki w środku są bardzo trudne, prowadzimy działania z zewnątrz. Około 50 strażaków i około 20 zastępów. nie ma informacji o poszkodowanych i nie wiadomo, czy pożar wybuchł w hali, czy na zewnątrz oraz co było magazynowane w budynku – wyjaśnił kapitan Marcin Wesołowski.
Pożar strawił część, gdzie były magazynowane materiały spożywcze. Nad tą częścią zawalił się także dach i wygięły się ściany. Druga część budynku, w której znajduje się tor kartingowy, nie została objęta pożarem.
Rzecznik stołecznej komendy wojewódzkiej PSP młodszy aspirant Karol Kieszkowski powiedział TVP Info, że z żywiołem walczy 90 strażaków i 27 wozów:
Młodszy aspirant Karol Kieszkowski dodał, że ogień zostanie ugaszony za kilka godzin, potem nastąpi kilkugodzinne dogaszanie.
W związku z pożarem hali powołano sztab mazowieckiego komendanta wojewódzkiego PSP.
IAR