Piotr Bromber został nowym wiceministrem zdrowia – ogłosił minister Adam Niedzielski. Będzie się zajmował dialogiem społecznym z pracownikami służby zdrowia oraz rozwojem i kształceniem kadr medycznych.
Wiceminister Piotr Bromber wyraził nadzieję na dialog ze służbą zdrowia i pacjentami w atmosferze zaufania społecznego. Jednocześnie podkreślił, że jednym z jego celów będzie reforma systemu kształcenia lekarzy w odpowiedzi na potrzeby środowiska wyrażane szczególnie przez młodych medyków.
– Mówi się o brakach kadrowych, o tym, że ograniczone zasoby ludzkie w dużej części determinują te problemy, z którymi się teraz mierzymy. Stąd też dalej będą podejmowane działania w kierunku zwiększenia liczby miejsc na kierunkach lekarskich – mówił wiceminister Piotr Bromber. Dodał, że resort zdrowia będzie również dążył do graniczenia liczby specjalizacji.
Zadaniem nowego wiceministra zdrowia będą także rozmowy z protestującymi pracownikami służby zdrowia. Spotkanie z nimi zaplanowano na jutro. Według słów ministra zdrowia Adama Niedzielskiego ma ono mieć roboczy charakter. Dodał, że „na razie premier nie będzie uczestniczył w żadnym spotkaniu”. Udziału szefa rządu w rozmowach domagają się protestujący.
Minister Adam Niedzielski poinformował, że po jutrzejszym spotkaniu będzie kolejne – w czwartek, na forum komisji trójstronnej. Dodał, że w obliczu wielu postulatów, najistotniejszy jest dialog, a rozmowy powinny koncentrować się na tym, co można wspólnie osiągnąć.
– Zapraszam jeszcze raz stronę społeczną komitetu strajkowego jutro na godzinę 13. Bardzo liczę, że to zaproszenie zostanie przyjęte, ale jednocześnie zapraszam na spotkanie zespołu trójstronnego, które również odbędzie się w tym tygodniu – mówił minister Adam Niedzielski. Dodał, że jutro zaplanowane są rozmowy z ratownikami medycznymi.
W sobotę minister Adam Niedzielski przedstawił skutki finansowe realizacji postulatów protestujących.
– Wraz z zaproszeniem do kontynuacji rozmów przedstawiam oszacowanie postulatów komitetu protestacyjnego – dodatkowe 100 miliardów złotych w 2022 roku oraz ponad 25 miliardów złotych jeszcze w tym roku. Oznaczałoby to konieczność podwojenia nakładów i przekroczenie 10 procent PKB – napisał szef resortu zdrowia.
W dokumencie Ministerstwa Zdrowia oszacowano, że realny wzrost wyceny świadczeń medycznych oraz ryczałtów o 30 procent oraz dobokaretki w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego o 80 procent od 1 października, oznacza w tym roku dodatkowe wydatki na poziomie 7,5 miliarda złotych, a w przyszłym – 30 miliardów złotych. Inny postulat – natychmiastowa zmiana ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia pracowników podmiotów leczniczych może skutkować dodatkowymi wydatkami w tym roku rzędu 16,25 miliarda złotych, a w przyszłym – 65 miliardów złotych.
Postulaty przedstawione przez Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia to między innymi natychmiastowa zmiana ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia; wzrost wyceny świadczeń i ryczałtów dla medyków; zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej.
IAR