Home / Wiadomości  / Pielgrzymka rowerowa do Loretto

Pielgrzymka rowerowa do Loretto

facebook.com/Daniel Szafarz

„Nasze życie to ciągła pielgrzymka, nieustanne bycie w drodze i zbliżanie się do Boga” – mówi ks. Daniel Szafarz. W sobotę 18 czerwca odbędzie się kolejna pielgrzymka rowerowa do Loretto. W tym roku, na szlak wyruszy 5 grup.

 

Pielgrzymi będą podróżować pod hasłem „Przenikasz i znasz mnie”.

 

W organizację tegorocznej pielgrzymki zaangażowane są dwie instytucje – mówi jeden z organizatorów ks. Daniel Szafarz.

 

Z jednej strony Wydział Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży, który pielgrzymki rowerowe przygotowuje od paru lat, a z drugiej Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Warszawskiej. Stąd w sobotę, jak i w niedzielę będą odbywały się rekolekcje dla młodzieży, będzie to taki czas spotkania z Panem Bogiem, otwarcia serca dla Niego. Tak, żeby przeniknął nas Ten, który nas dobrze zna – tłumaczy duchowny.

 

Uczestnicy wyruszą, między innymi, z Kościoła Seminaryjnego w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu. Ta grupa rozpocznie pielgrzymowanie jako ostatnia – o godz. 10. Jak tłumaczy ks. Daniel Szafarz, godzina rozpoczęcia pielgrzymki zależy od dystansu jaki dana grupa ma do pokonania.

 

Najwcześniej, o godz. 8, wyruszy grupa 3 ks. Artura Kaczyńskiego z Parafii Narodzenia NMP w Komorowie. O godz. 9 wyruszy grupa 2 z Parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Męczenników Rzymskich w Warszawie. Również w tym samym czasie wyruszy grupa ks. Grzegorza Pakowskiego z Raszyna. To 5 grupa. O 9:15 ruszy grupa 4, czyli moja. Z parafii NMP Królowej Świata na Opaczewskiej w Warszawie – podaje ks. Szafarz.

 

Jak zaznacza, wybór tego miejsca nie był przypadkowy.

 

To Opatrzność Boża. Co prawda, w tym roku jedziemy do Loretto, bo dołączamy do grupy KSM-u. Ponadto, przede wszystkim dlatego, żeby Matka Boża uczyła nas słowem i czynem mówić Panu Bogu „Fiat” – dodaje.

 

Pielgrzymi dotrą do Loretto ok. 16:30. Po dotarciu na czeka ich poczęstunek. Będą także uczestniczyli we Mszy Świętej. Jest możliwość powrotu z częścią grupy pociągiem lub przenocowania pod namiotem i wzięcia udziału następnego dnia w spływie kajakowym.

 

Jakub Panak

 

 

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close