Home / Wiadomości  / Papież: żyjemy w czasach męczeństwa, bardziej niż w pierwszych wiekach

Papież: żyjemy w czasach męczeństwa, bardziej niż w pierwszych wiekach

Papież Franciszek
fot. Mazur/catholicnews.org.uk/Catholic Church England and Wales/flickr.com

„Patrzmy na serce Boga, aby Kościół i społeczeństwo nikogo nie wykluczały, nikogo nie traktowały jak „nieczystego”, aby każdy ze swoją historią był przyjmowany i kochany bez etykietek, bez uprzedzeń” – powiedział papież Franciszek, w niedzielę 30 czerwca w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański” w Watykanie. Po modlitwie mówił także o męczeństwie wielu osób wierzących, które dokonuje się w naszych czasach.

 

Komentując Ewangelię z niedzieli, 30 czerwca, która mówi o wskrzeszeniu córki Jaira i uzdrowieniu kobiety cierpiącej na krwotok papież zwraca uwagę, że cuda dokonały się „poprzez kontakt fizyczny. W istocie kobieta dotyka płaszcza Jezusa, a Jezus ujmuje za rękę dziewczynkę”.

 

W tradycji żydowskiej obie kobiety były uważane za nieczyste „jedna z powodu upływu krwi, druga dlatego, że jest martwa”. Według prawa nie mogło być z nimi kontaktu fizycznego. „Tymczasem Jezus pozwala się dotknąć i nie boi się dotykać” – podkreśla Franciszek. Jezus ukazuje, że „nieczystość nie pochodzi od pokarmów, chorób, czy nawet śmierci, ale wypływa z nieczystego serca”.

 

Taka postawa Jezusa – jak zaznacza Papież – ukazuje również, iż „w obliczu cierpień ciała i ducha, zranień duszy, sytuacji, które nas przytłaczają, a także w obliczu grzechu Bóg nie trzyma nas na dystans, Bóg nie wstydzi się nas, Bóg nie osądza nas; przeciwnie, On przybliża się, żeby dać się dotknąć i żeby nas dotknąć, i zawsze podnosi nas ze śmierci. Zawsze ujmuje nas za rękę, żeby nam powiedzieć: córko, synu, wstań! Idź, idź naprzód”.

 

Papież prosi, aby utrwalić w sercu obraz, który Jezus nam przekazuje: „Bóg to ten, kto bierze cię za rękę i cię podnosi, ten, kto pozwala, by dotknął Go twój ból, i dotyka cię, żeby cię uzdrowić i przywrócić ci życie. On nikogo nie dyskryminuje, ponieważ wszystkich kocha”.

 

Pełna treść papieskiego rozważania:

 

„Ewangelia z dzisiejszej liturgii opowiada nam o dwóch cudach, które wydają się ze sobą splecione. Kiedy Jezus udaje się do domu Jaira, jednego z przełożonych synagogi, bo jego córeczka jest ciężko chora, po drodze kobieta cierpiąca na krwotok dotyka Jego płaszcza, a On zatrzymuje się, żeby ją uzdrowić. W tym czasie nadchodzi wiadomość, że córka Jaira umarła, jednak Jezus się nie zatrzymuje, przybywa do domu, idzie do pokoju dziewczynki, ujmuje ją za rękę i podnosi ją, przywracając do życia (Mk 5, 21-43). Dwa cuda, jeden uzdrowienia, a drugi wskrzeszenia.

 

Te dwa uzdrowienia są opowiedziane w jednym wydarzeniu. Obydwa dokonują się poprzez kontakt fizyczny. W istocie kobieta dotyka płaszcza Jezusa, a Jezus ujmuje za rękę dziewczynkę. Dlaczego ważne jest to „dotknięcie”? Bowiem te dwie kobiety – jedna z powodu upływu krwi, druga dlatego, że jest martwa – uważane są za nieczyste, a zatem nie może być z nimi kontaktu fizycznego. Tymczasem Jezus pozwala się dotknąć i nie boi się dotykać. Jezus pozwala się dotknąć i nie boi się dotykać. Zanim uzdrowi fizycznie, podważa On pewną błędną koncepcję religijną, w myśl której Bóg oddziela z jednej strony czystych, a z drugiej nieczystych. Natomiast Bóg nie dokonuje takiego podziału, bo wszyscy jesteśmy Jego dziećmi, a nieczystość nie pochodzi od pokarmów, chorób, czy nawet śmierci, ale nieczystość wypływa z nieczystego serca.

 

A zatem nauczmy się tego: w obliczu cierpień ciała i ducha, zranień duszy, sytuacji, które nas przytłaczają, a także w obliczu grzechu Bóg nie trzyma nas na dystans, Bóg nie wstydzi się nas, Bóg nie osądza nas; przeciwnie, przybliża się, żeby dać się dotknąć i żeby nas dotknąć, i zawsze podnosi nas ze śmierci. Zawsze ujmuje nas za rękę, żeby nam powiedzieć: córko, synu, wstań! (por. Mt 5, 41) Idź, idź naprzód! „Panie, jestem grzesznikiem” – „Idź naprzód, Ja stałem się dla ciebie grzechem, aby cię zbawić” – „Ale Ty, Panie, nie jesteś grzesznikiem” – „Nie, nie jestem, ale poniosłem wszystkie konsekwencje grzechu, aby cię zbawić”. To jest piękne!

 

Utrwalmy w sercu ten obraz, który nam przekazuje Jezus: Bóg to ten, kto bierze cię za rękę i cię podnosi, ten, kto pozwala, by dotknął Go twój ból, i dotyka cię, żeby cię uzdrowić i przywrócić ci życie. On nikogo nie dyskryminuje, ponieważ wszystkich kocha.

 

A zatem możemy zadać sobie pytania: czy wierzymy, że taki jest Bóg? Czy pozwalamy się dotknąć Panu, Jego Słowu, Jego miłości? Czy nawiązujemy relację z braćmi, pomagając im się podnieść, czy też zachowujemy dystans i szufladkujemy osoby na podstawie naszych upodobań i naszych preferencji? My etykietujemy ludzi. Zadam wam pytanie: czy Bóg, Pan Jezus, etykietuje ludzi? Niech każdy odpowie sobie sam. Czy Bóg etykietuje ludzi? A ja, czy żyję ciągle etykietując ludzi?

 

Bracia i siostry, patrzmy na serce Boga, aby Kościół i społeczeństwo nie wykluczały, nikogo nie traktowały jak „nieczystego”, aby każdy ze swoją historią był przyjmowany i kochany bez etykietek, bez uprzedzeń, był kochany „bez przymiotników”. Módlmy się do Świętej Dziewicy – aby Ona, która jest Matką czułości, orędowała za nami i za całym światem.

 

„My również żyjemy w czasach męczeństwa, nawet bardziej niż w pierwszych wiekach. W różnych częściach świata tak wielu naszych braci i sióstr cierpi dyskryminację i prześladowania z powodu swojej wiary” – powiedział Papież po modlitwie „Anioł Pański”, nawiązując do dzisiejszego wspomnienia liturgicznego męczenników rzymskich. Ojciec Święty ponowił apel o modlitwę w intencji Ukrainy, Palestyny, Izraela i Mjanmy.

 

Papież zwrócił uwagę na to, że obecnie wiele osób cierpi męczeństwo, które dokonuje się w białych rękawiczkach. „Wspierajmy ich i inspirujmy się ich świadectwem miłości do Chrystusa” – powiedział.

 

Franciszek zachęcił, aby w ostatnim dniu czerwca błagać Najświętsze Serce Jezusa, by dotknęło serc tych, którzy chcą wojny, żeby nawrócili się na projekty dialogu i pokoju. Ojciec Święty prosił, aby nie zapominać o udręczonej Ukrainie, Palestynie, Izraelu, Mjanmie oraz „wielu innych miejscach, gdzie wojna powoduje tak wiele cierpienia!”

 

Po modlitwie „Anioł Pański” Papież pozdrowił koło misyjne dzieci: „Misyjna Jutrzenka” ze Skoczowa.

 

Ks. Paweł Rytel-Andrianik/Vatican News

 

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close