Papież potępił porwanie uczennic ze szkoły w Nigerii. Zapewnił jednocześnie, że modli się o ich szybki powrót do domu. Franciszek mówił o tym po modlitwie Anioł Pański z wiernymi na placu świętego Piotra w Watykanie.
Papież powiedział, że przyłącza się do głosu biskupów Nigerii, potępiając nikczemne porwanie 317 dziewcząt uprowadzonych ze swej szkoły w Jangebe, w północno-zachodniej części kraju.
– Modlę się za te dziewczęta, aby mogły wkrótce powrócić do domu i zapewniam ich rodziny i je same o swej bliskości – powiedział Franciszek.
W nocy z czwartku na piątek około 100 uzbrojonych napastników uprowadziło 317 dziewcząt. Było to kolejne tego typu zdarzenie w ostatnim czasie. Nieco ponad tydzień wcześniej uzbrojeni napastnicy uprowadzili 42 osoby ze szkoły z internatem. W sobotę porywacze ich uwolnili. Z kolei ponad dwa miesiące temu w Nigerii uprowadzono ponad trzystu uczniów. Uwolniono ich po trwających kilka dni negocjacjach porywaczy z przedstawicielami rządu.
W północnej części Nigerii często dochodzi do porwań dla okupu. Dokonują ich uzbrojone i często zmotoryzowane gangi. Światowe media zwróciły uwagę na ten problem po tym, jak w 2014 roku islamska bojówka Boko Haram uprowadziła 276 uczennic.
IAR