Leon XIV rozpoczął swoją pierwszą pielgrzymkę zagraniczną do Turcji i Libanu. Ta podróż jest przesłaniem jedności – mówi papież o swojej wizycie w tych krajach. Na pokładzie samolotu do Ankary papież powiedział dziennikarzom, że jego pielgrzymka i uczestnictwo w uroczystościach 1700. rocznicy soboru nicejskiego są istotne z punktu widzenia jedności chrześcijan.
Co papież powiedział w samolocie?
-To także wielkie przesłanie dla całego świata. Mamy nadzieję, że moja obecność, obecność Kościoła, wiernych – zarówno w Turcji, jak i w Libanie – pomoże ogłosić, przekazać i zaświadczyć, jak ważny jest pokój na całym świecie oraz zaprosić wszystkich do wspólnego działania. Do poszukiwania lepszej jedności, lepszej harmonii – wyjaśnił Leon XIV.
Papież spotkał się w Ankarze z prezydentem Turcji Recepem Tayipem Erdoganem. Wieczorem uda się do Stambułu, a jutro – do Izniku, gdzie z przedstawicielami innych kościołów chrześcijańskich weźmie udział w obchodach 1700. rocznicy soboru w Nicei.
Jakie będą najważniejsze momenty pielgrzymki do Turcji ?
Ta pielgrzymka ma wiele ważnych akcentów – mówił w Poranku z Radiem Warszawa watykanista Michał Kłosowski.
– Bardzo dużo pytań, bardzo dużo oczekiwań politycznych, ekumenicznych, spotkanie z Patriarchą Bartłomiejem z Konstantynopola, no i w końcu 1700-lecie Soboru w Nicei – zwrócił uwagę.
Wizyta papieża w Turcji wyraża pewien paradoks – dodaje w rozmowie z naszym reporterem prof. Barbara Strzałkowska z UKSW.
– Jedzie do kraju, gdzie chrześcijaństwo rodziło się, natomiast dzisiaj chrześcijanie żyją w Turcji jedynie w niewielkich wspólnotach i przeżywają rozmaite trudności z tym związane, a mimo to są znakiem trwałości wspólnoty Kościoła na tym terenie -podkreśliła.
W niedzielę Leon XIV uda się do Libanu. Libańczycy bardzo czekają na papieża, chociaż żyją w trudnej sytuacji – zauważył Michał Kłosowski.
Co Libańczycy mogą zaoferować światu?
– Oni mają też bardzo dużo do dania światu, to nie jest tylko tak, że boją się i chcą tylko patrzeć , chociażby Charbel, cała duchowość Maryjna w Libanie, to jest coś, co Libańczycy pragną światu pokazać i ofiarować – zaznaczył.
Papież wylądował w Ankarze dziś około 11. W niedzielę uda się do Libanu. Jego pielgrzymka zakończy się we wtorek.