Na ulicach centrum Yangonu kilka tysięcy osób witało papieża Franciszka, który rozpoczął swoją czterodniową wizytę apostolską w Mjanmie. Ojciec Święty zamieszkał w domu biskupim w starej części miasta, nieopodal katedry pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
W drodze z lotniska papieżowi towarzyszyła niewielka kawalkada samochodów. Przy głównych ulicach gromadziły się duże grupy witających. Większość z nich to przedstawiciele ludności plemiennej z północnej części Mjanmy.
Część z nich witała Ojca Świętego w swych tradycyjnych strojach, pełnych kolorów i bogatej ornamentyki. Byli to Kaczinowie, Karenowie, Szanowie oraz Czinowie. W ich rękach powiewały niewielkie papieskie flagi, widać było nieduże transparenty z napisami powitalnymi, skierowanymi pod adresem papieża.
Ksiądz Joseph Zo Muang, który jechał z pielgrzymami do Yangonu ponad dwa dni ze stanu Czin, podkreślał: – Zachęcaliśmy wiernych, by założyli swoje narodowe stroje na uroczystość powitania.
Wierni Kościóła katolickiego w Mjanmie reprezentują różne tradycje kulturowe i cywilizacyjne. Zdaniem tutejszego duchowieństwa stanowi to o bogactwie i różnorodności Kościoła w tym kraju.
IAR