Wstęp do solarium nie dla dzieci i młodzieży. Zakaz takiej formy opalania się przez niepełnoletnich przewiduje prezydencki projekt ustawy. Dokument trafił do Sejmu i czeka na rozpatrzenie przez posłów.
Jeśli parlament przyjmie te przepisy, zasada funkcjonowałaby podobnie, jak w przypadku tytoniu, czy alkoholu. Idąc do solarium należałoby zabrać ze sobą dowód osobisty, żeby potwierdzić pełnoletność.
Na proponowane zmiany czekają onkolodzy. – Dzieci są szczególnie narażone na negatywne skutki opalania się – zaznacza dyrektor Centrum Onkologii w Warszawie profesor Jan Walewski.

 
– Nowe przepisy mogą uratować wiele osób przed nowotworami skóry – przekonuje prof. Piotr Rutkowski z Centrum Onkologii.

 
– Projekt ustawy to próba zerwania z powielanymi na temat opalania stereotypami – podkreśla członek Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie prof. Piotr Radziszewski.

 
Projekt ustawy przewiduje także zakaz reklamy solariów. Za złamanie przepisów groziłyby surowe kary pieniężne – do pięćdziesięciu tysięcy złotych.
Jakub Troszyński