Katolicka Agencja Informacyjna oraz Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu zorganizowały konferencję poprzedzającą Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Celem sesji było zaprezentowanie znaczenia synodalności w różnych Kościołach chrześcijańskich.
Przedstawiciele Kościołów: prawosławnego, luterańskiego i metodystycznego, zaprezentowali swoje stanowiska, dotyczące współpracy z Kościołem katolickim, w związku z trwającym w nim Synodzie.
W imieniu Kościoła rzymskokatolickiego głos zabrał przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu. Biskup Jacek Jezierski omówił zasady synodalności w Kościele katolickim. Podkreślił, że wśród katolików dojrzewa przekonanie o tym, że świeccy, a nie duchowieństwo, powinni być w większym stopniu uczestnikami zgromadzeń synodalnych.
– W Kościele rzymskokatolickim wyróżnia się Synody diecezjalne, prowincji kościelnych, czyli metropolii, krajowe, czyli plenarne i rzymski Synod biskupów, który powstał po Soborze Watykańskim II. Wyróżniamy także Synody całego Kościoła, zwane Soborami. (…) W Kościele katolickim dojrzewa przekonanie, że uczestnikami zgromadzeń synodalnych, w większym stopniu, powinni być świeccy. To oni powinni wnosić w pracę Synodu swoje doświadczenie i charyzmat.
Ksiądz Henryk Paprocki z Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego omówił synodalność w Kościele prawosławnym.
– Zasada synodalności, która w prawosławiu nosi nazwę „soborowości”, ponieważ greckie słowo „sinodos” tłumaczone jest na język polski jako „sobór”. Te zasady wynikają z norm kanonicznych, które zostały ustanowione w Kościele już w pierwszych wiekach. Funkcjonowanie tej formy wspólnego podejmowania decyzji, istniało właściwie w chrześcijaństwie od Soboru Apostolskiego w Jerozolimie – wyjaśnił.
Z kolei metodystyczny punkt widzenia na synodalność omówił prezes Polskiej Rady Ekumenicznej biskup Andrzej Malicki. Powiedział, że wśród metodystów zamiast określenia „synod” wykształcił się specyficzny sposób zarządzania Kościołem.
– Zjednoczony Kościół Metodystyczny ma ustrój episkopalno-synodalny. To określenie „synod” dla kolegialnego sposobu kierowania Kościołem, w dokumentach i oficjalnym nazewnictwie kościelnym nie figuruje. Zamiast określenia „synod”, metodyzm wykształcił swój specyficzny sposób zarządzania, w oparciu o tzw. system konferencji. Najwyższym organem sprawującym władzę w Kościele jest tzw. Konferencja Generalna. Spotkania odbywają się co 4 lata – dodał.
„Synodalność jest jedną z cech konstytutywnych luteranizmu” – powiedział natomiast prezes Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP ks. Adam Malina.Wskazał, że synodalność to sposób funkcjonowania Wspólnoty.
– Choć formalnie nie jest to wyrażone w Księgach Wyznaniowych naszego Kościoła, to jednak odczytanie tych Ksiąg pozwala na jednoznaczną tezę, że tak właśnie jest. Rzeczywiście synodalność jest jedną z cech konstruktywnych luteranizmu. Gdy mówimy o synodalności, mówimy o pewnym sposobie funkcjonowania Kościoła, który realizuje się poprzez spotkanie. Spotykanie dotyczy duchowieństwa naszego Kościoła – czyli mówiąc prawidłowo – osób ordynowanych i świeckich, czyli osób nieordynowanych w celu podjęcia przez nich ważnych tematów, związanych z funkcjonowaniem Kościoła – mówił.
Uczestnicy konferencji zachęcili do aktywnego włączenia się wszystkich polskich wyznawców Chrystusa w obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. W tym roku przebiega pod hasłem: „Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon”, zaczerpniętym z Ewangelii według św. Mateusza (Mt. 2, 2). Wydarzenie rozpoczyna się 18 stycznia i potrwa do 25 stycznia.
W Polsce wierni różnych wyznań chrześcijańskich będą spotykać się na nabożeństwach organizowanych w świątyniach należących do różnych Kościołów, by wspólnie modlić się o jedność i słuchać przedstawicieli z bratnich wspólnot. Centralne nabożeństwo ekumeniczne odbędzie się w prawosławnej katedrze św. Marii Magdaleny w Warszawie w niedzielę 23 stycznia o godz. 17:00. Przewodniczyć mu będzie prawosławny metropolita warszawski i całej Polski Sawa, a kazanie wygłosi bp Michał Janocha z Kościoła katolickiego.
Karolina Stachacz-Bartosik