Kiedyś otrzymali pomoc, teraz chcą nieść ją innym. Grupa 12 uchodźców z Ukrainy od wczoraj działa na rzecz lokalnej społeczności dotkniętej powodzią w Kłodzku. To dar serca w przededniu 110. Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy, obchodzonego w Kościele katolickim w niedzielę 29 września.

– Niesiemy wsparcie wszędzie tu gdzie jesteśmy potrzebni. Jesteśmy podzieleni w tym momencie na dwie grupy. Część z nas pozostała w magazynie i wydaje mieszkańcom potrzebną im żywność i produkty, a pozostali wolontariusze działają w terenie. Od wczoraj zajmujemy się przede wszystkim wyrzucaniem szlamu z piwnic, zmywaniem błota, oczyszczaniem przestrzeni budynków, tak, aby znów mogły zostać zamieszkane i użytkowane – mówi Iwona Seta z Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas Archidiecezji Lubelskiej.

Dzięki środkom finansowym w ramach zbiórek Caritas i innych licznych organizacji pomocowych, organizacja zakupuje narzędzia i urządzenia, które pomagają w usuwaniu skutków powodzi. Potrzebne są młotki, wiertarki, łomy czy rękawice robocze.

– Niejednokrotnie są to prace bardzo czasochłonne, ale w perspektywie mieszkańcy będą mogli naprawić przestrzeń swoich domów i powrócić do normalnego życia – dodała Iwona Seta.

Jak podkreślała koordynatorka działań wolontariuszy, pomoc i solidarność dla poszkodowanych płynie jak zwykle z całej Polski i świata. Podstawowe potrzeby mieszkańców terenów dotkniętych kataklizmem, są cały czas zabezpieczane, tak aby nie zabrakło najważniejszych produktów. Informacje na temat trwających zbiórek oraz potrzebnych artykułów znajdują się na stronie caritas.pl

Dzięki zebranym środkom Caritas organizuje znaczną część pomocy, kupując ją na miejscu. W ten sposób jak przyznaje koordynatorka wolontariuszy, można uniknąć wysokich kosztów transportu wsparcia.

Artur Chmielewski