Mężczyzna, który miał poważne uszkodzenie mózgu, został kilka dni temu odłączony od aparatury podtrzymującej życie. W ten sposób wykonano wyrok Sądu Kasacyjnego we Francji, który przychylił się do opinii lekarzy.
– Sędziowie uznali, że Francuz nie ma szans na odzyskanie przytomności. Batalia o życie Lamberta toczyła się od kilku lat – zaznacza psycholog Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
– Po raz kolejny o losie chorego decydowały władze państwowe, a nie najbliżsi – dodaje Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
– Śmierć Lamberta jest dowodem współczesnego podejścia do wartości życia – podkreśla Magdalena Korzekwa–Kaliszuk.
W sprawie Vincenta Lamberta apelował papież Franciszek, który modlił się w intencji mężczyzny. Ojciec Święty podkreślił, że „Lekarze mają służyć życiu, a nie je przerywać”.
Mikołaj Michalecki