Z roku na rok w Međugorje przybywa pielgrzymów z całego świata. Obecnie liczba ta sięga już 3,5 miliona. Niektórzy, jak Koreańczycy przyjeżdżają regularnie co miesiąc, nawet tak zwanym martwym sezonie – zwraca uwagę arcybiskup Henryk Hoser.

Jak podkreśla Specjalny Wizytator Apostolski przy parafii w Međugorje arcybiskup Henryk Hoser:

– Dopóki zdaniem widzących Matka Boża przychodzi ze swoim przesłaniem, Kościół może tylko obserwować sytuację. Decyzja o ich prawdziwości może być podjęta dopiero po zakończeniu objawień.

Treść objawień w Međugorje jest przede wszystkim wołaniem o nawrócenie.

– Jeśliby uznać, że są one prawdziwe, to Matka Boża stosuje w nich metodę rozeznawania pozwalając współczesnemu człowiekowi poznać stan w którym on się znajduje, do czego zmierza współczesny świat, co jest obecnie największym zagrożeniem apelując o nawrócenie – powiedział arcybiskup Hoser.

Zdaniem widzących środki, które Matka Boża wskazuje w objawieniach, to modlitwa i post.

– W sytuacji społeczeństw przesyconych, chorych z nadużycia pokarmów zwraca uwagę na konieczność postu, który oczyszcza nas sposób patrzenia i oceniania. Ta praktyka pozwala człowiekowi dostrzec co jest w życiu istotne, a co jest jedynie blichtrem posiadania, czy też szukaniem emocji – co dziś jest w modzie – zwrócił uwagę arcybiskup Hoser.

W maju 2019 roku papież Franciszek wyraził oficjalną zgodę na organizowanie przez Kościół pielgrzymek do Međugorje. Większość pielgrzymów pochodzi z Włoch i Polski. Licznie nawiedzają to miejsce także mieszkańcy Bośni i Hercegowiny, Chorwacji oraz innych krajów bałkańskich.

W 2010 roku papież Benedykt XVI powołał komisję do zbadania sprawy objawień. Na jej czele stał kardynał Camillo Ruini. Jej celem było przygotowanie raportu, który ma być podstawą decyzji papieża w sprawie Međugorje.

Arcybiskup Henryk Hoser SAC:

Magdalena Gronek