Obecnie ze względów bezpieczeństwa wizyta Franciszka na Ukrainie nie jest możliwa. Choć jak podkreśla katolicki biskup stolicy Ukrainy Witalij Krywicki , przyjęcie papieża w Kijowie byłoby niezwykłą radością, czynniki zewnętrzne i osobiste – to główne powody, dla których Franciszek nie może udać się na Ukrainę.

– Wizyta Ojca Świętego zawsze wymaga pewnych przygotowań – mówi o. Stanisław Tasiemski z Katolickiej Agencji Informacyjnej.

– To przede wszystkim elementarne bezpieczeństwo, które jest zawsze konieczne przy wizycie papieża. To bezpieczeństwo zapewniają władze kraju, który przyjmuje Ojca Świętego. Druga rzecz, to jest świadomość tego, jak ta wizyta będzie przyjmowana w świecie. Tutaj Ojciec Święty ma świadomość, że zawsze pragnie być ponad stronami konfliktu – tłumaczy o. Stanisław Tasiemski.

Potencjalna wizyta papieża w Ukrainie to wielkie wyzwanie. Z powodów zdrowotnych niektóre podróże papieża odbędą się w późniejszym terminie.

– W najbliższym czasie podróże do Demokratycznej Republiki Konga oraz Sudanu Południowego zostały przesunięte na późniejszy termin. Co ważne, warto podkreślić, że Ojciec Święty ma kłopoty z poruszaniem się i przecież ma już 85 lat – zauważa o. Tasiemski.

Przedstawiciele ukraińskich władz są gotowi na spotkanie z papieżem Franciszkiem.

– Także przywódcy Kościołów są chętni. Tutaj najmniej słyszalny jest głos cerkwi związanej z Moskwą. Oczywiście mamy świadomość, że w kraju, w którym toczy się wojna trudno o tradycyjne spotkania z papieżem. Wszelkie sygnały płynące ze strony ukraińskiej są pozytywne i mówią o otwartości serc – dodaje.

Obecnie ze względów bezpieczeństwa wizyta papieża Franciszka na Ukrainie nie jest możliwa.

Rosjanie atakują obiekty cywilne. Najintensywniejsze ostrzały trwają w Donbasie.

Rosyjskie pociski, ale też bomby lotnicze, spadają na szereg miejscowości w obwodach donieckim i ługańskim. Rosyjska artyleria ostrzeliwuje też Charków. W ciągu ostatniej doby rakiety spadały na Odessę.

Jakub Panak