Papież Franciszek wyruszył dziś w podróż do Azji i Oceanii. Będzie to 45 – ta podróż Ojca Świętego w jego pontyfikacie. Celem będzie Indonezja, Papua – Nowa Gwinea,Timor Wschodni i Singapur.
– Papieski samolot wystartował zgodnie z planem o 17:30. Będzie to najdłuższa podróż w czasie tego pontyfikatu. Pierwszym celem będzie Indonezja,która jest największym krajem muzułmańskim na świecie. Mieszka tam 275 milionów osób, z czego 87 procent to muzułmanie. 3 procent ludności, czyli około 8 milionów stanowią katolicy, żyjący w tym rejonie świata – mówi dominikanin, ojciec Stanisław Tasiemski.
Podczas 12 dni Franciszek pokona 33 tysiące kilometrów odwiedzając wspólnoty z różnych krajów. Ważnym wydarzeniem w prowadzeniu dialogu ekumenicznego, będzie zapowiadane spotkanie międzyreligijne, które odbędzie się 5 września w stołecznym Meczecie Niepodległości. W tej jednej z największych świątyń islamu Franciszek podpisze dokument z wielkim imamem, dotyczący wzajemnych relacji. Następnie odwiedzi ośrodek dobroczynny i odprawi mszę na miejscowym stadionie z udziałem kilkudziesięciu osób.
– Ojciec Święty ma bardzo wiele różnych priorytetów. Oczywiście kocha i dba o te wspólnoty, które znajdują się na peryferiach świata. Także zabiega o dialog między religiami, o pokój i dobre relacje pomiędzy ludźmi o różnych przekonaniach – podkreśla ojciec Stanisław Tasiemski.
Zdaniem dominikanina podróż Franciszka to niejako kontynuacja tych odbytych przez świętego Jana Pawła II. Podkreśla, że wiele rejonów świata, w których Ojciec Święty spotka się z wiernymi, jego poprzednik odwiedził podczas pielgrzymki w 1989 roku.
Jak zwykle Ojciec Święty może liczyć na wsparcie personelu medycznego. Wraz z jego otoczeniem będzie podróżować osobisty lekarz i dwóch pielęgniarzy.
– Oczywiście decyzja o odbyciu podróży i sam wylot, były poprzedzone opinią całego zespołu lekarzy, którzy wykonali badania. Pamiętajmy, że Franciszek bardzo odpowiedzialnie reaguje na swoje samopoczucie, podróże, które są ponad jego siły w danym momencie, Stolica Apostolska przekłada. W każdym z krajów, które odwiedzi są też przygotowane szpitale, na wypadek nagłych zdarzeń. Wierzymy jednak, że modlitwa i wsparcie profesjonalistów, wspomogą go w tym wymagającym momencie – wspomina ojciec Stanisław Tasiemski.
Pielgrzymka potrwa do piątku 13 września, kiedy Ojciec Święty powróci do Rzymu.
Artur Chmielewski