Rodzina i przyjaciele pożegnali Mariana Parchowskiego – działacza i charyzmatycznego przywódcę podziemnej Solidarności na warszawskiej Woli. Uroczystości pogrzebowe odbyły się kościele św. Klemensa na Karolkowej.
W imieniu przyjaciół zmarłego pożegnała Aleksandra Zabłocka, która poznała Mariana Parchowskiego podczas strajku na początku lat 80.

 
– Marian Parchowski razem z redemptorystą ojcem Tadeuszem Sitko tworzyli na Woli Solidarność – wspomina Maria Ochman z NSZZ „Solidarność”.

 
Marian Parchowski zmarł 23 grudnia. Miał 72 lata. Był członkiem NSZZ „Solidarność” od września 1980 roku i koordynatorem akcji strajkowych komunikacji warszawskiej. Internowany na Białołęce od 13 grudnia 1981 do maja 1982.
Po wyjściu na wolność założył przy kościele św. Klemensa na ulicy Karolkowej Duszpasterstwo Ludzi Pracy „Wola”. Wydawał i kolportował tygodnik „Wola”, za co w 2014 roku otrzymał medal „Zasłużony Działacz Kultury”. W latach 1991-1996 był członkiem Zarządu Krajowego Porozumienia Centrum. Do końca swoich dni prowadził działalność społeczną, był prezesem Wolskiego Robotniczego Klubu Sportowego Olimpia Warszawa.
IAR