Muniek Staszczyk od najmłodszych lat fascynował się muzyką. Jego pierwsze kroki w świecie dźwięków zaczęły się jeszcze w podstawówce, gdy kolega pokazał mu zespoły rockowe. Inspiracją byli zarówno polscy artyści, jak Niemen czy SBB, jak i zagraniczne legendy – The Beatles czy The Clash.
Dzięki radiu, rozwijał swoje pasje. Nagrywał utwory na magnetofon szpulowy, a w liceum coraz bardziej angażował się w scenę muzyczną. W 1982 roku, tuż po wprowadzeniu stanu wojennego, założył swój pierwszy poważny zespół – T.Love. Zapraszamy na spotkania z Muńkiem Staszczykiem w „Barwach muzyki” ks. Roberta Hodyny na antenie Radia Warszawa!
Droga do sukcesu
Koncerty, festiwale i Jarocin – tak wyglądały młodzieńcze lata Muńka w świecie muzyki. Punk rock i energia sceny alternatywnej sprawiły, że jego twórczość nabierała coraz większego rozpędu. Lata osiemdziesiąte to czas buntu i walki z cenzurą, ale także intensywnej pracy nad tekstami i muzyką.
Przełomem okazały się lata dziewięćdziesiąte. Album „Pocisk Miłości„ i utwór „Warszawa” podbiły serca słuchaczy. Muniek na moment wyjechał do Londynu, by zdobywać nowe doświadczenia i zarobić na utrzymanie rodziny. Powrót do Polski to okres intensywnego rozwoju – kolejne płyty, sukcesy i uznanie na scenie muzycznej.
Małżeństwo i rodzina
Obok muzyki w życiu Muńka ważne miejsce zajmuje rodzina. Żona Marta towarzyszy mu od młodzieńczych lat. Wspólnie wychowywali syna Janka, który urodził się w 1990 roku. W Londynie Muniek myślał nie tylko o muzyce, ale też o stabilności finansowej dla najbliższych.
Życie artysty nie jest łatwe, a intensywna praca w show-biznesie często odbija się na relacjach. Jednak Muniek wielokrotnie podkreślał, że to właśnie żona i syn byli dla niego oparciem w trudnych chwilach.
Wiara jako punkt zwrotny
Mimo sukcesów, Muniek przez lata borykał się z uzależnieniami i presją życia scenicznego. Przełom nastąpił pod koniec lat dziewięćdziesiątych, gdy po dwudziestu latach przystąpił do spowiedzi. Było to dla niego wielkie duchowe doświadczenie, które otworzyło nowy rozdział w życiu.
Utwór „Bóg” stał się jego świadectwem nawrócenia. Był to tekst pełen emocji i poszukiwania sensu, który wciąż porusza słuchaczy. Od tamtej pory Muniek coraz częściej mówi o swojej wierze i o tym, jak bardzo zmieniła jego życie.
Dziś i jutro
Muniek Staszczyk to nie tylko legenda polskiej muzyki, ale także człowiek, który przeszedł długą drogę – od buntu i rock’n’rollowego życia po dojrzałość, wiarę i rodzinne wartości. Jego muzyka wciąż inspiruje, a on sam pozostaje autentyczny i wierny sobie.
Choć zmieniło się wiele, jedno pozostało niezmienne – miłość do muzyki i ludzi, z którymi dzieli swoją twórczość. 🎶
