W Archikatedrze pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie odprawiona została comiesięczna msza św. o owoce beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił wikariusz parafii archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie ksiądz Bartosz Szoplik.

W homilii duszpasterz odwołał się do nauczania Prymasa Tysiąclecia.

– Należy zadać sobie pytanie, czy to, że moje serce jest blisko Boga nie oznacza, że może być ugorem. Gruntem, który nie pamięta, kiedy ostatni raz przyjął sakrament pokuty i pojednania. Może mamy do czynienia z ugorem, który wnosi ze sobą zawziętość i ułudę, że z jednej strony żyję Bogiem, a z drugiej nienawidzę, nie kocham, nie potrafię przebaczyć czy zrozumieć – duszpasterz przywołał rozważania kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Ksiądz Bartosz Szoplik przypomniał również słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego, mówiące o tym, że „łaska jest źródłem Bożego życia”.

– Jakże wolne byłoby nasze serce i życie naszego narodu od nienawiści, od poniżania siebie nawzajem, gdyby wszyscy pojęli to, co powiedział ksiądz Prymas Wyszyński: łaska jest źródłem Bożego życia. Pragniemy być narodem żywych, a nie umarłych. Pragniemy, by każde polskie serce było ukształtowane według serca Boga, aby w każdym z nas mieszkał Bóg w Trójcy Świętej Jedyny, który będzie przyjmował ofiary każdego dnia – podkreślił wikariusz parafii archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie ksiądz Bartosz Szoplik.

28. dzień miesiąca to od lat dzień modlitwy przy grobie kardynała Stefana Wyszyńskiego w stołecznej archikatedrze. Z powodu pandemii koronawirusa beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego, która miała odbyć się w Warszawie 7 czerwca, została zawieszona.

Nowy termin beatyfikacji kardynała Wyszyńskiego zostanie ustalony i ogłoszony po ustaniu epidemii.

IAR