Trzeźwość polską racją stanu – to hasło 57 Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu, który rozpocznie się w najbliższą niedzielę.
W Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski zainaugurowano dziś tę akcję modlitewną.
Trzeźwy człowiek to wolny człowiek – przekonuje przewodniczący zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości bp Tadeusz Bronakowski.
– Na trzeźwości cały naród zyskuje gospodarczo, zyskuje finansowo, zdrowotnie, moralnie i duchowo. A na pijaństwie cały naród traci we wszystkich tych wymiarach. Nietrzeźwość powoduje ogromne cierpienia, prowadzi do rozpadu małżeństw, do rozpadu rodzin oraz do wielkich kosztów społecznych, także wtedy, gdy w danym przypadku nie wiąże się to jeszcze z alkoholizmem – zaznacza.
Walka z uzależnieniami to nie tylko korzyść duchowa. Badania naukowe pokazują negatywny wpływ alkoholu na funkcjonowanie całych społeczeństw.
– Kiedy odzyskaliśmy suwerenność w latach 90, to zaczęła się wydłużać tzw. oczekiwana długość życia. Zyskaliśmy na odzyskaniu wolności średnio 5,5 roku życia. I nagle zaczęliśmy to tracić w wyraźnym powiązaniu z nadużywaniem alkoholu – są na to badania epidemiologów. Straciliśmy dwa lata z tych pięciu lat – mówi profesor Krzysztof Wojcieszek – członek Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.
W wyjściu z nałogu pomagają między innymi instytucje kościelne, poprzez organizowanie spotkań ze specjalistami oraz duchowe towarzyszenie w leczeniu.
– Nasza praca przede wszystkim polega na duchowym towarzyszeniu i przywracaniu poczucia godności i wartości człowieka. Naszym fundamentem jest to, co mówił Jezus – Nawracajcie się. Z greckiego oryginału można to przetłumaczyć jako „Zmieniajcie myślenie” – wyjaśnia ojciec Dawid Napiwodzki, dyrektor Ośrodka Apostolstwa Trzeźwości w Zakroczymiu.
Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu to cykliczna akcja, organizowana przez Kościół od 1968 roku. Trzeźwość narodu była też jednym z punktów Jasnogórskich Ślubów Narodu, złożonych przez błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Wojciech Dudkowski
