Kilkadziesiąt osób wzięło udział w modlitwie o pokój, którą w Światowy Dzień Pokoju zorganizowała w Warszawie wspólnota Sant’Egidio. Na schodach kościoła św. Teresy od Dzieciątka Jezus, gdzie odbyło się nabożeństwo, odczytano Apel o pokój, którego treść odwołuje się do papieskiego orędzia na Światowy Dzień Pokoju.

– Chcemy podjąć wyzwanie, by otwierać i wytyczać drogi pokoju, rozpoczynając od naszych miast i naszych dzielnic, od relacji pomiędzy różnymi osobami oraz grupami – podkreślili członkowie wspólnoty Sant’Egidio.

W apelu wskazano, że jak przypomina papież Franciszek, pokój czerpie się z głębi ludzkiego serca, a świat nie potrzebuje pustych słów, ale przekonanych świadków, budowniczych pokoju otwartych na dialog bez wykluczenia i manipulacji.

W rozważaniu podczas nabożeństwa proboszcz parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Warszawie ks. Mirosław Kreczmański powiedział, że pokój jest przede wszystkim stanem serca ludzkiego, a to wymaga nieustannej pracy.

– Pracy nad własnym sercem jako tym sanktuarium, w którym może rodzić się dobro, w którym przyjęta od Pana Boga miłość tak zmienia, że pragnie się, aby ona szła dalej poprzez moje usta i ręce – mówił ks. Kreczmański.

W trakcie modlitwy o pokój wymieniono wszystkie kraje i regiony świata, w których toczą się wojny oraz konflikty. Uczestnicy nabożeństwa złożyli również ofiary na pomoc w odbudowie miasta Beira w Mozambiku, które kilka miesięcy temu zniszczył huragan.

Podobne nabożeństwa członkowie wspólnoty Sant’Egidio, założonej w 1968 roku w Rzymie, zorganizowali w Nowy Rok w 900 miejscach na całym świecie.

IAR