Uroczystość Bożego Narodzenia rozpoczęła sezon śpiewania kolęd. To tradycyjne liturgiczne lub ludowe pieśni mówiące o Bożym Narodzeniu. Śpiewa się je zarówno podczas mszy i nabożeństw w kościołach, jak i świątecznych spotkań w domach.

Choć okres Narodzenia Pańskiego w liturgii trwa do niedzieli Chrztu Pańskiego, to w polskiej tradycji śpiewanie kolęd trwa do 2 lutego – mówił w Poranku z Radiem Warszawa ks. Mariusz Rybałtowski, przewodniczący komisji muzyki kościelnej diecezji warszawsko-praskiej.

– Chociaż sam okres Bożego Narodzenia kończy się wcześniej Niedzielą Chrztu Pańskiego, to jednak samo święto przypadające na 2 lutego nawiązuje jeszcze do cyklu Objawienia. Do tego cyklu należy chociażby właśnie Boże Narodzenie, należy Objawienie Pańskie, czyli Święto Trzech Króli, no i właśnie Święto Ofiarowania Pańskiego, gdzie Jezus objawia się w świątyni w czterdziestym dniu od narodzenia – wyjaśnił.

Kapłan zauważył też, że kolędy najbardziej spośród wszystkich pieśni angażują w śpiew wiernych.

– Inne pieśni kościelne, które śpiewa się nawet przez cały rok , są mniej znane, trudniejsze. Nie do końca wiem czemu tak jest. Wydaje mi się, że melodyka pieśni bożonarodzeniowych jest na tyle atrakcyjna, że się je pamięta. Myślę, że to jest też jakaś tradycja wspólnego kolędowania. Poza kolędami, we współczesności już mało co się śpiewa po domach – dodał ks. Rybałtowski.

Sezon kolędowy rozpoczął się w Radiu Warszawa. W Poranku między 9 a 10 w naszym studiu grała schola Schola bł. Karola Acutisa. Cykl rozpoczęła dziś schola z parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Wołominie.

Wspólne kolędowanie ze scholą bł. Karola Acutisa

Zapraszamy także na wspólne kolędowanie