Trzy poziomy zabezpieczenia szpitalnego, zwiększenie roli lekarzy rodzinnych w kierowaniu na testy oraz lepsza dostępność do badań w kierunku koronawriusa – to tylko niektóre z założeń strategii walki z COVID-19 na jesień. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przedstawił w Sejmie na wniosek Klubu Parlamentarnego KO, informację ws. działań podjętych przez rząd w związku z drugą falą epidemii koronawirusa w Polsce.

Wiceminister Kraska powiedział, że w sezonie jesienno-zimowym dojdzie do wzrostu zachorowań na grypę i inne infekcje. Stąd zmiany organizacyjne i między innymi odejście od koncepcji szpitali jednoimiennych na rzecz trzech poziomów zabezpieczenia szpitalnego: szpitali powiatowych, w których będą izolatki dla osób z podejrzeniem koronawirusa, szpitali zakaźnych i oddziałów zakaźnych oraz szpitali wysokospecjalistycznych.

Wiceminister Kraska zaznaczył, że do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej trafia w sezonie grypowym od 100 do 200 tysięcy osób z infekcjami. Lekarz rodzinny będzie miał więc możliwość kierowania na test w kierunku koronawirusa.

Wiceminister powiedział, że zmienia się sposób testowania. Badane będą osoby, u których wystąpiły objawy. Rozszerzana jest sieć mobilnych punktów, gdzie można pobrać wymaz w kierunku koronawirusa.

– Obecnie jest 353 takich miejsc, a chcemy, żeby taki punkt był w każdym powiecie – dodał.

W Polsce działa obecnie 185 laboratoriów, które mogą wykonywać 60 tysięcy testów w kierunku koronawirusa na dobę.

IAR