Mieszkańcy Białołęki przeciwni budowie zlewni ścieków
„Nie chcemy być szambem Warszawy” – między innymi takie hasła głoszą protestujący mieszkańcy Białołęki, którzy nie zgadzają się na budowę zlewni ścieków w ich dzielnicy. Zgodnie z zapowiedziami stołecznych urzędników obiekt taki ma powstać niedaleko obecnej oczyszczalni Czajka na Choszczówce.
– Chodzi przede wszystkim o zdrowie mieszkańców i wartość okolicznych nieruchomości – alarmują protestujący.
Mieszkańcy mogą liczyć na poparcie Rady Dzielnicy Białołęka.
Jak wskazuje radna Mariola Olszewska, Choszczówka nie jest przygotowana na przyjęcie dodatkowych ciężarówek zwożących szambo.
Radny dzielnicy Filip Perc podkreśla również, że zlewnia nie potrzebuje decyzji środowiskowej.
Na ostatniej sesji Rady Dzielnicy przyjęto stanowisko, w którym wszyscy radni sprzeciwiają się planowanej inwestycji na Choszczówce. W najbliższą środę o godzinie 19.00 w urzędzie dzielnicy przy ulicy Modlińskiej ma odbyć się spotkanie mieszkańców z przedstawicielami miejskich wodociągów.
Mikołaj Michalecki