Legia Warszawa zagra jutro na wyjedzie z Pogonią Szczecin. Analizowaliśmy grę Pogoni – to bardzo solidna drużyna – mówił na przedmeczowej konferencji, Czesław Michniewicz.

Najbliższy rywal mistrza Polski może pochwalić się szczelną defensywą. W 5 meczach „Portowcy” stracili 4 bramki.

– Pogoń jest bardzo solidna w obronie (…) trudno się przedostać przed pole karne Pogoni, doświadczyła tego Lechia w poniedziałek. Na pewno bardzo trudny mecz przed nami, ale my mamy też swoje atuty, jeżeli chodzi o ofensywę ostatnio nieźle to wyglądało.

Trener mistrza Polski zwrócił uwagę, że skuteczność w ostatnim meczu nie była najlepsza, bo mimo stworzenia wielu okazji do zdobycia bramki udało się legionistom tylko dwa razy pokonać bramkarza Śląska Wrocław wygrywając 2:1.

W ostatnich dwóch spotkaniach, w których Legia zdobyła  komplet punktów wiodącą postacią drużyny był Michał Karbownik, grający nie jako lewy obrońca, ale jako środkowy pomocnik.

– Przyspieszał grę, wypełniał wolne strefy, robił to czego od niego oczekujemy. Tworzył grę, miał współudział przy bramkach, bo dzięki jego zachowaniom stwarzaliśmy sobie sytuacje, więc jestem bardzo zadowolony z tej pozycji, na której dzisiaj gra. Nie wykluczam, że przyjdzie taki moment, że w trakcie meczu czasami trzeba będzie łatać prawą, lewą obronę czy inne pozycje. Michał jest bardzo wszechstronnym zawodnikiem i na każdej pozycji się rozwija, ale na dzisiaj będziemy starali się, aby jak najczęściej grał jako środkowy pomocnik.

Początek meczu Pogoń-Legia jutro o godzinie 20.

Bartosz Święciński