Marszałek Adam Struzik spotkał się on-line z ambasadorem Chorwacji w Polsce Tomislavem Vidoševićem. Zapewnił, że województwo włączy się w pomoc po tym, jak we wtorek (29.12), zatrzęsła się tam ziemia.

Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w odległości 3 km od miasta Petrinja. Wstrząsy były odczuwalne w całej Chorwacji, a także m.in. na Węgrzech, w Austrii i w południowych Niemczech. Dzień później sytuacja powtórzyła się, a mieszkańcy – ratując życie – opuszczali swoje domy.

Jak podkreśla marszałek Adam Struzik, Mazowsze niezwłocznie przystąpi do organizowania pomocy.

– Zostaliśmy porażeni informacjami z Chorwacji. Okazało się, że w ostatnim trzęsieniu ziemi ucierpiało kilkanaście tysięcy mieszkańców. Są bez dachu nad głową i potrzebują pomocy. Mamy dobre relacje między związkiem województw Rzeczpospolitej Polskiej a związkiem żupanii chorwackich. W każdym roku odbywają się wizyty i rewizyty naprzemienne. Mamy także bliską współpracę na poziomie komitetu regionów i samorządów regionalnych. Z tego powodu odbyłem rozmowę z ambasadorem Chorwacji i zaoferowałem pomoc ze strony województwa mazowieckiego.

Trzęsienia ziemi, poza ofiarami, przyniosły również ogromne straty materialne. W Petrinji zburzone jest niemal całe centrum miasta, zniszczone są także okoliczne wsie.

–W tej chwili są tam potrzebne rzeczy fundamentalne, które pozwolą przetrwać poszkodowanym zimę. Będę starał się, aby także inne województwa włączyły się w tę pomoc. Ustaliliśmy z ambasadorem, że poprzez ambasadę Chorwacji w Warszawie będziemy koordynowali wsparcie. W ten sposób dajemy wyraz solidarności regionalnej, międzynarodowej – dodaje marszałek.

Adam Struzik w zdalnej rozmowie z ambasadorem Chorwacji w Polsce wyraził współczucie dla narodu chorwackiego i zapewnił o wsparciu ze strony samorządu Mazowsza. Obie strony wspólnie ustalają, co jest niezbędne, by wesprzeć Chorwatów w czasie tragedii.

Karolina Stachacz