Mają pasję i chęć do działania. Kobiety w OSP
W Ochotniczych Strażach Pożarnych w Polsce pracuje wiele kobiet. Panie na równi z mężczyznami biorą udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. O swojej służbie w roli strażaków opowiadały w piątkowym „Poranku z Radiem Warszawa” kobiety działające w OSP „Radość” i „Ursus”.
To praca nie tylko dla mężczyzn. W Straży Pożarnej w Polsce działa również wiele kobiet. Spora grupa pań wspiera codzienne działania ratownicze i bierze udział w różnego rodzaju akcjach.
Panie, które działają w Ochotniczej Straży Pożarnej wnoszą przede wszystkim wiele empatii względem poszkodowanych – mówił w „Poranku z Radiem Warszawa” sekretarz Ochotniczej Straży Pożarnej „Radość” Stanisław Rybicki.
– U nas w jednostce są obecnie cztery panie, które biorą czynny udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. To takie panie, które spełniają wszystkie warunki, żeby wyjeżdżać do gaszenia pożarów i do miejscowych zagrożeń. Panie wnoszą taką swoją opiekuńczość, są bardzo empatyczne, znakomicie radzą sobie w kontakcie z poszkodowanymi, w udzieleniu pierwszej pomocy, w takich działaniach powiedzmy psychologicznych – mówił Stanisław Rybicki.
Wszyscy strażacy bardzo się wspierają – mówiła w „Poranku z Radiem Warszawa” Teresa Borkowska z OSP Radość.
– Jest całkowite równouprawnienie, ale zawsze koledzy służą wsparciem. No i my kobiety też możemy wspomóc. Zawsze panie wnoszą dużo uśmiechu i służą miłym słowem i wszyscy zawsze się wspierają – mówiła Teresa Borkowska.
Kobiety w straży pożarnej spełniają te same zadania co mężczyźni – dodała Katarzyna Piraszewska z OSP „Ursus”.
– Teraz więcej kobiet ma pasję i chęć to działania. Płeć nie ma znaczenia. Mamy określone zadania, my jesteśmy strażakami, czyli robimy to samo. Nie jest tak, że kobieta robi coś innego niż facet – mówiła.
Obecnie w Ochotniczych Strażach Pożarnych w Polsce działa ponad 66 tys. kobiet. W Państwowej Straży Pożarnej służy ponad 1200 kobiet.
Wypowiedź strażaków w „Poranku z Radiem Warszawa”:
Krzysztof Jędrasik