Ponad 30 tysięcy osób zadeklarowało udział w akcji modlitewnej „Polska pod Krzyżem”, która odbędzie się w sobotę na lotnisku w Kruszynie pod Włocławkiem. Organizator wydarzenia Maciej Bodasiński zaznaczył, że wspólna modlitwa może uchronić nas od śmierci duchowej.

– Na ogół nie lubimy czarnowidztwa i wszystkie negatywne informacje odrzucamy, bo wolimy żyć lekko, łatwo i przyjemnie. Ale chcę powiedzieć, że konstrukcja świata, Polski, Kościoła kruszeje, bo znika wiara. Ona umiera w nas i umrze za chwilę, jeśli czegoś nie zrobimy, jeśli spróbujemy odbudować to spoiwo, które łączyło nas z Bogiem, ze światem niebieskim. Jeśli tego nie zrobimy czeka nas powolna śmierć duchowa – mówił Maciej Bodasiński.

Do akcji modlitewnej „Polska pod Krzyżem” zostało zgłoszonych 670 miejsc, w których wierni będą się modlić w połączeniu duchowym z uczestnikami wydarzeń głównych we Włocławku. Wszystkich zatroskanych o losy Kościoła, Ojczyzny i Polaków organizatorzy zapraszają do wzięcia udziału w akcji.

– Dlatego zapraszam wszystkich was, którzy to widzicie, którzy troszczycie się o przestrzeń duchową, o wiarę, o Polskę, o Kościół, o młodych ludzi i o małżeństwa. Zapraszam was, 14 września do Włocławka na lotnisko w Kruszynie, tam o godz. 11:00 zaczynamy wielką modlitwę za Kościół i Polskę, o odnowę i odbudowę wiary – dodał organizator akcji.

Spotkanie modlitewne, dla którego poparcie wyraził papież Franciszek, odbędzie się w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. W miejscu wspólnej modlitwy, 7 czerwca 1991 roku, Jan Paweł II odprawił Mszę świętą dla tysięcy pielgrzymów.

IAR