Home / Wiadomości  / M. Kosiński: Siłę liderów tworzyła potęga ruchu społecznego

M. Kosiński: Siłę liderów tworzyła potęga ruchu społecznego

fot. Zygmunt Błażek/ecs.gda.pl/commons.wikimedia.org

Liderzy byli silni siłą milionów działaczy. O NSZZ „Solidarność” mówił na antenie Radia Warszawa w poranku „Siódma9” red. Mateusz Kosiński z Tygodnika Solidarność. Mija 41. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania Związku.

 

Pod wpływem strajków komunistyczne władze zgodziły się wtedy między innymi na: utworzenie niezależnych i samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar grudnia 1970 roku, transmisje niedzielnych Mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury.

 

W ostatnich latach nastąpiło dopełnienie tego, o co walczyli robotnicy.

 

Te postulaty mówiły np. o wolnych od pracy sobotach. Zobaczmy, ile lat potrzebowaliśmy, żeby solidaryzm społeczny przekuć na zrozumienie, że wielkie sklepy nie powinny być otwarte w niedzielę. Mamy m. in. pluralizm związkowy. To też jest duży sukces „Solidarności” w ostatnich latach, bo chociażby policjanci mają możliwość zakładania własnych związków zawodowych. Wśród punktów znajdowały się zapisy nt. wolności słowa, druku i pracy. Fakt istnienia Tygodnika Solidarność, który powstał w wyniku sierpnia ’80 r. świadczy o tym, że tę wolność słowa mamy wbrew temu, co twierdzą niektórzy – mówił red. Kosiński.

 

Zdaniem dziennikarza, walka o dziedzictwo sierpnia 80 r. będzie trwała, bo niektóre liberalne trendy starają się odwrócić pewne kwestie w tych sprawach.

 

Jak dodał, przez lata dominowała postmodernistyczna teoria, że Solidarność powstała dzięki poszczególnym liderom i to oni obalili komunizm.

 

Siłę liderów tworzyła potęga ruchu społecznego. Nawet w najmniejszych miejscowościach byli ludzie, którzy poświęcali się pracy dla „Solidarności”, ryzykowali często najwyższą ceną. To narodowe powstanie było powszechne, ogólnopolskie, „Solidarność” była jedna. To według mnie było esencją „Solidarności”: miliony członków, dziesiątki tysięcy działaczy swoją ofiarnością doprowadzili do tego, że liderzy byli silni ich siłą – podsumował dziennikarz.

 

41 lat temu podpisano porozumienia sierpniowe, zawarte przez komunistyczne władze i protestujących robotników. 31 sierpnia 1980 roku o godzinie 16.40, po 18 dniach strajku okupacyjnego w Stoczni Gdańskiej, po przystąpieniu do protestów solidarnościowych 700 zakładów pracy z całej Polski, a także po wielu dniach żmudnych negocjacji strajkujących ze stroną rządową, zostało podpisane historyczne porozumienie, otwierające drogę do powstania 'Solidarności’, i rozpoczynające przemiany ustrojowe w Polsce. Sygnatariuszami dokumentu byli Lech Wałęsa i Mieczysław Jagielski.

 

Agata Pniewska

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close