4734 wypadki drogowe z udziałem pieszych odnotowała w minionym roku policja. O bezpieczeństwie na przejściach dla pieszych w Poranku z Radiem Warszawa mówił nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Od kilku miesięcy obowiązują nowe przepisy dające pierwszeństwo pieszym na przejściach. Kierowcy, którzy nie stosują się do nowych zasad muszą liczyć się z wysokimi karami.
Jak mówił nadkom. Robert Opas, sam przepis nic nie zmieni, jeśli kierowcy się do nich nie dostosują.
– Nie ma możliwości, że przepis automatycznie zatrzyma kierowcę przed przejściem dla pieszych. Pierwszeństwo pieszych na przejściu dla pieszych obowiązuje od wielu lat, nowe przepisy mówią o tym, że pieszy wchodzący na to przejście ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającym pojazdem. To, o czym warto pamiętać – kierowca zbliżający się do przejścia ma obowiązek zmniejszenia prędkości i obserwowania okolic tego przejścia – mówił gość Poranka z Radiem Warszawa.
W ubiegłym roku w większości wypadków z udziałem pieszych winę ponosili kierowcy.
– Wstępną winę w 2324 przypadkach przypisaliśmy kierowcom. Jeśli chodzi o winę pieszego – to tylko 106 takich przypadków w ubiegłym roku. Myślę, że większości z nich się dało uniknąć, zwłaszcza, jeśli chodzi o błędy kierujących pojazdami – dodał nadkom. Robert Opas.
Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na jezdnię grozi mandat w wysokości 1500 złotych i 15 punktów karnych.
Robert Opas:
Krystian Koryciński