Home / Wiadomości  / „Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”

„Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”

Sześcioro dzieci Ulmów wraz z matką (ok. 1943), fot. wikipedia/domena publiczna

Rodzinie Ulmów będzie poświęcone spotkanie 1 czerwca w warszawskim Kościele Wszystkich Świętych. Losy przyszłych beatyfikowanych przybliży doktor Mateusz Szpytma, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. W 1995 roku Wiktorię i Józefa Ulmów zaliczono w poczet Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. To wyróżnienie jest przyznawane osobom pomagającym Żydom w okresie Holokaustu.

 

Dr Mateusz Szpytma w 2003 roku zaangażował się w badanie i upamiętnianie ofiar zbrodni z 24 marca 1944 roku, kiedy w okupowanej przez Niemców Markowej, za udzielanie pomocy prześladowanym Żydom została rozstrzelana rodzina Józefa i Wiktorii Ulmów. Zginęło wówczas 17 osób, Polaków i Żydów. Jedyną „winą” Ulmów była chrześcijańska postawa miłości bliźniego. Jedyną „winą” ukrywanych Żydów była chęć przeżycia Zagłady  – powiedziała Iwona Spałek, Asystent Prasowy Oddziału IPN w Warszawie.

 

Dzięki inicjatywie doktora Szpytmy w 2004 r. w Markowej odsłonięto pomnik, a w latach 2008-2016 powstawało tam Muzeum Polaków ratujących Żydów imienia Rodziny Ulmów. Historyk współpracował z krakowskim i rzeszowskim oddziałem IPN. Efektem jego pracy jest też wystawa IPN pt. „Samarytanie z Markowej”. Ekspozycja została pokazana w 26. krajach na pięciu kontynentach – powiedziała Iwona Spałek, Asystent Prasowy Oddziału IPN w Warszawie.

 

Wstęp jest bezpłatny. Początek spotkania o 17:30. Papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie małżeństwa Ulmów. 10 września w Markowej odbędzie się beatyfikacja rodziny.

 

Artur Chmielewski

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close