Uroczystość Objawienia Pańskiego przypomina wielką prawdę o tym, iż Jezus objawił się całemu światu – mówił ksiądz Tomasz Łukaszuk z Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego. Wolontariusze salezjańscy uczestniczyli w Orszaku Trzech Króli, który przeszedł ulicami Warszawy.

Wolontariusze z flagami krajów misyjnych podążali za afrykańskim królem Melchiorem, a na stoisku na Placu Piłsudskiego dzielili się doświadczeniem misyjnym.

Ksiądz Tomasz Łukaszuk mówił, że Święto Trzech Króli jest ważne dla katolików. Jak dodał, w symbolicznych postaciach Trzech Króli uznajemy, że cały świat dowiedział się, iż wyczekiwany i zwiastowany przez Gwiazdę Betlejemską Jezus Chrystus narodził się dla nas.

Ksiądz Łukaszuk podkreślił, że dzisiejsza uroczystość przypomina, iż wyznawcy Chrystusa są powołani do tego, żeby iść i głosić Dobrą Nowinę we wszystkich zakątkach świata.

Przypomniał, że jako Kościół misyjny jesteśmy wezwani, żeby mówić o naszej wierze. Duchowny dodał, że tak jak Jezus objawia się nam, tak chce się objawić innym.

– Poprzez nasze dobre uczynki i zaangażowanie inni ludzie mogą zobaczyć, że Bóg jest, kocha i chce być blisko wszystkich nas – podkreślił duchowny.

Orszaki Trzech Króli przeszły 6 stycznia ulicami ośmiuset siedemdziesięciu dwóch miejscowości w Polsce i dwudziestu jeden poza jej granicami. W stołecznym pochodzie udział wzięła para prezydencka.

IAR