Ks. Henryk Zieliński o wolności słowa w internecie
Przedstawiciele mediów domagają się od premiera rozwiązań gwarantujących obronę wolności słowa w internecie. Chcą, aby serwisy internetowe zostały objęte regulacjami prawnymi i nie mogły usuwać treści, które nie naruszają polskiego prawa.
Zdaniem ks. Henryka Zielińskiego, redaktora naczelnego tygodnika „Idziemy”, przedstawiciele mediów będą monitorować ten proces.
– To petycja, którą wśród innych dziennikarzy podpisałem, do Premiera Rzeczypospolitej Polskiej Mateusza Morawieckiego. Zawiera oczekiwanie pewnych rozwiązań prawnych, które zagwarantują wolność, szczególnie w mediach społecznościowych i generalnie w Polsce. W dużej mierze ona pokrywa się z projektem Ordo Iuris i Ministerstwa Sprawiedliwości. Chodzi o to, aby powstał jako misja, która będzie monitorowała tę wolność słowa – mówi.
Ks. Zieliński zwraca uwagę, że problem dosięga głównie osób o poglądach konserwatywnych.
– Te doświadczenia które miały miejsce teraz w Polsce i na świecie wskazują na całkowitą dowolność interwencji w mediach społecznościowych ze strony ich administratorów. Ta dowolność odbija się na ograniczaniu wolności słowa ludzi o poglądach konserwatywnych i chrześcijańskich. Dotyczy to nie tylko mediów społecznościowych, ale także blokad stron internetowych tak, jak to miało miejsce szczególnie w ostatnim roku – dodaje.
Petycję podpisało kilkudziesięciu publicystów oraz redaktorów. Złożyli ją w kancelarii premiera: prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krzysztof Skowroński, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy i wiceprezes SDP Jolanta Hajdasz oraz wiceprezes Instytutu Ordo Iuris Tymoteusz Zych.
Greta Laura Sulik