Ks. Główczyński: nie ma żadnego obowiązku dawania księżom pieniędzy podczas kolędy
To szansa na spotkanie i szczerą rozmowę. W polskich parafiach trwają wizyty duszpasterskie. Tzw. „kolęda” w Kościele katolickim odbywa się zwykle po świętach Bożego Narodzenia, do 2 lutego czyli Ofiarowania Pańskiego. Swoisty dekalog zasad dotyczących wizyty kapłana w domach wiernych opublikował na swoim kanale ks. Rafał Główczyński.
„Ksiądz z Osiedla” tłumaczy czego nie robić w czasie wizyty duszpasterskiej i co tak naprawdę w tym czasie jest najważniejsze.
– Potraktuj tę wizytę jako spotkanie ludzi, którzy są dla siebie ważni, którzy mogą naprawdę o wszystkim porozmawiać. I tylko na tym się skup, że jak ksiądz przychodzi to po to, żeby Ci poświęcić mieszkanie, pomodlić się z Tobą i trochę lepiej Cię poznać. I naprawdę kasa to nie może być główny temat kolędy – zaznaczył kapłan.
„Nie ma żadnego obowiązku dawania księżom pieniędzy podczas kolędy” – podkreśla ks. Rafał Główczyński.
– Nie dawaj księdzu pieniędzy. To znaczy, naprawdę nie ma żadnego obowiązku dawania księżom pieniędzy podczas kolędy. Nie ma żadnych stawek, taryfikatorów. Jeżeli ktoś tak sugeruje, to robi źle. I dalej: pieniądze, które się przekazuje podczas kolędy idą na finansowanie różnych bieżących wydatków Kościoła. I tak, to prawda jakaś tam część trafia do księdza. Ale to nie jest całość, to nie jest połowa, to jest jakaś tam mała część – podkreśla kapłan.
Nie martwmy się, jeśli nie mamy wszystkich przedmiotów tradycyjnie używanych podczas wizyty kolędowej – dodał.
– Optymalnie jest jeżeli w domu jak się wejdzie, no to widać, że mieszkanie jest przygotowane. Czyli jest stół, na nim biały obrus, krzyż, świece, no i naczynie ze święconą wodą oraz kropidłem, ale jeżeli czegokolwiek z tego nie ma, naprawdę dramatu nie ma. Nawet jak nie ma wody święconej ksiądz zazwyczaj jest przygotowany, ma takie kropidło kieszonkowe, więc w razie czego on to zawsze jakoś ogarnie i pomoże – dodaje ks. Główczyński.
W Kościele katolickim wizyta duszpasterska określona jest prawem kanonicznym. Przepisy mówią, że „proboszcz powinien starać się poznawać swoich wiernych. Powinien nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza w niepokojach i smutku oraz umacniając ich w Panu” (kan. 529 § 1).
Poniżej cały „Dekalog kolędowy” Księdza z osiedla. Warto posłuchać!
K.J.