Deweloperzy chcą zabudować Las Bemowski. Mieszkańcy apelują – dwie działki w otulinie dwóch rezerwatów przyrody są zagrożone. Pierwsza z nich o numerze 180 znajduje się w samym sercu lasu przy Łosiowych błotach. Jak nazwa wskazuje jest to miejsce częstych spotkań jeleniowatych. Druga działka o numerze 8, mimo iż bliżej Warszawy, nie jest wcale uboższa w zróżnicowaną faunę i florę.
Okoliczni mieszkańcy reprezentujący inicjatywę „Nie dla zabudowy Lasu Bemowskiego” proszą o pomoc w przywróceniu działek do terenów leśnych.
– W tym miejscu rośnie wiele chronionych gatunków roślin – mówią mieszkańcy.
– Sprawa budzi emocje. Wiemy, że bardzo dużo osób się tym interesuje. Spływają do nas uwagi i pewnie jeszcze bardzo dużo wpłynie. Wiemy, że są szykowane petycje. Musimy poczekać aż to wszystko trafi do urzędu. Nastąpi wtedy rozpatrzenie, zajęcie stanowiska i naszykowanie stosownej uchwały i przedłożenie jej Radzie Gminy, uchwalenia – mówi kierownik Referatu Planowania Przestrzennego w Urzędzie Gminy Stare Babice, Damian Siembida.
Inicjatywa „Nie dla zabudowy Lasu Bemowskiego” prowadzi petycję, która ma pozwolić na objęcie ochroną obu terenów. Szóstego grudnia sytuacja działek może się zmienić. Radni gminy Stare Babice mają dyskutować na ten temat przy najbliższej Sesji Rady.
Mieszkańcy:
Damian Siembida:
Greta Sulik