Podczas wypoczynku nad wodą kieruj się wyobraźnią, a nie brawurą – apelują służby. Miniony weekend (25-26.06.) niestety przyniósł kolejne tragiczne zdarzenia. Tylko w okolicach Warszawy utonęły cztery osoby.
Bardzo wysokie temperatury przyciągają wiele osób nad wodę. Jednak spędzając czas wolny nad rzeką lub jeziorem trzeba zachować zdrowy rozsądek i podstawowe zasady bezpieczeństwa.
Niestety w ostatnią sobotę 25 czerwca do tragedii doszło m.in. w Pruszkowie, Puchałach i Otwocku.
– W miniony weekend na terenie garnizonu stołecznego niestety doszło do czterech utonięć. Dwa miały miejsce na terenie Pruszkowa. Tam zginął 28-letni mężczyzna, a także 47-letni. Do utonięcia również doszło na terenie Otwocka. Tam utonął 50-latek. A także na terenie Wołomina, tam niestety zginał 48-letni mężczyzna. Praktycznie we wszystkich tych przypadkach były to kąpieliska niestrzeżone – mówi Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Spędzając wakacje nad wodą trzeba pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
– Pamiętajmy, żeby chronić się od nadmiaru promieniowania słonecznego, korzystajmy z kremów z filtrem. Osłaniajmy też głowę. Jeśli chcemy wejść do wody pamiętajmy, by najpierw się schłodzić, by nie doszło do szoku termicznego. Jeśli zjedliśmy obfity posiłek odczekajmy od pół godziny do godziny i wtedy po schłodzeniu możemy wejść do wody. Jeśli jesteśmy na plaży z dziećmi pamiętajmy, by stale mieć je na oku – apeluje Aleksandra Wasiak z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie.
Ze statystyk policyjnych wynika, że w całej Polsce -od piątku 24 czerwca- w wodzie zginęło już 19 osób.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie, na najbliższe dni, zapowiada dalsze upały. Niemal cała Polska objęta jest ostrzeżeniami drugiego stopnia. Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 29 do nawet 35 stopni Celsjusza.
Krzysztof Jędrasik