Komisja weryfikacyjna do spraw reprywatyzacji w stolicy uchyliła jednogłośnie 4 postanowienia samorządu dotyczące wypłat odszkodowań dla beneficjentów decyzji zwrotowych. Chodzi o wypłatę ponad 3 milionów 400 tysięcy złotych dla posiadaczy roszczeń do gruntów przy ulicy Borzymowskiej.
W uzasadnieniu członkowie komisji wskazywali m.in. na niewłaściwe badanie przez miejskich urzędników przesłanek warunkujących wypłatę takich odszkodowań. Zapisano je m.in. w Dekrecie Bieruta, którzy określał po wojnie zasady gospodarowania gruntami w Warszawie.
– W decyzjach komisja wskazała na nieprawidłowe zbadanie spełnienia przesłanek wskazanych ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami, warunkujące przyznanie i wypłatę odszkodowania. Z przepisu tego wynika, że odszkodowanie może być wypłacone, jeżeli: nieruchomość przed datą wejścia dekretu mogła być przeznaczona pod budownictwo jednorodzinne; poprzedni właściciel bądź jego następcy prawni zostali pozbawieni faktycznej możliwości władania nieruchomością po 1958 roku. Wskazane warunki muszą być spełnione kumulatywnie – mówił szef komisji Sebastian Kaleta z PiS.
Beneficjentami odszkodowań zarządzonych przez władze Warszawy byli klienci Roberta Nowaczyka. To mecenas posiadający prokuratorskie zarzuty w toczących się procesach sądowych związanych z aferą reprywatyzacyjną.
– To są sprawy, w których toczy się obecnie postępowanie z aktu oskarżenia prokuratury regionalnej we Wrocławiu. Oskarżenia o przyjmowanie korzyści majątkowych przez urzędników miasta stołecznego Warszawy – to jest ten cały wątek udzielania korzyści majątkowych w procencie za korzystne rozstrzygnięcia i te naruszenia są bardzo liczne – dodał Sebastian Kaleta.
Poza uchyleniem decyzji urzędu miasta w Warszawie, członkowie komisji podjęli też decyzję o wszczęciu postępowań rozpoznawczych wobec kolejnych stołecznych adresów. O ich zreprywatyzowaniu decydowały osoby mające już zarzuty.
– Decyzję o rozpoczęciu postępowania rozpoznawczego przy ulicy Bema 76, tj. teren liceum im. Mikołaja Kopernika (jedno z lepszych warszawskich liceów). Miasto kilka lat temu zwróciło część terenu szkoły spółce, która chce tam postawić apartamentowiec. Decyzję wydawał Jakub R., który jest bohaterem warszawskiej reprywatyzacji w wielu sprawach – przypominał członek komisji z Kukiz’15 Adam Zieliński.
Władze Warszawy mogą odwołać się od postanowień komisji do sądu administracyjnego.
IAR, M. Hejwowski