Kilkutysięczny protest służb mundurowych pod Sejmem
W Warszawie odbył się w czwartek ogólnopolski protest służb mundurowych. Pod Sejm przybyło kilka tysięcy policjantów, przedstawicieli straży pożarnej, granicznej, służby celnej i więziennej.
Powodem manifestacji było niespełnienie obietnic rządu, a konkretnie byłego premiera Donalda Tuska. W expose w 2011 roku zobowiązał się on, że jeszcze w tej kadencji Sejmu wprowadzi podwyżki dla służb mundurowych w wysokości 300 złotych. Ta obietnica nie została spełniona.
Protestujący domagali się także zmian w przepisach emerytalnych oraz przywrócenia pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego przez dziewięćdziesiąt dni choroby.
Pod Sejmem już w poniedziałek powstało miasteczko, do którego napływali związkowcy z całego kraju. Czwartkowa manifestacja była wielkim finałem ogólnopolskiego protestu mundurowych.
Przedstawiciele służb mundurowych złożyli na ręce Marszałek Sejmu – Małgorzaty Kidawy Błońskiej petycję ze swoimi postulatami.
fot. Krzysztof Jędrasik