– Nikt nie przypuszczał, że nowe przepisy zostaną wykorzystane w taki sposób – tak autorzy ustawy o ochronie przyrody i ustawie o drzewach oceniają masowe wycinki drzew. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli szybkie działania, zmierzające do zmiany tych regulacji.
– Przepisy miały przede wszystkim zmniejszyć niepotrzebną biurokrację w przypadku pojedynczych wycinek – mówił w audycji „Interwencja Warszawska” radny PiS Paweł Terlecki.

 
Do przyjęcia błędnych przepisów przyznaje się poseł z Warszawy Paweł Lisiecki, który głosował za tą ustawą.

 
Przypomnijmy, że stołeczny ratusz przygotował swój projekt ustawy dotyczący ochrony przyrody.
– Mają powrócić poprzednie zapisy – zaznacza wiceprezydent miasta Michał Olszewski.

 
Jak zapowiadają przedstawiciele PiS, zmianami przepisów posłowie powinni zająć się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Mikołaj Michalecki