Niemal 23,7 mln zł z budżetu Państwa ma trafić na dokończenie budowy Szpitala Południowego w Warszawie. Decyzję ministra zdrowia w tej sprawie ogłosił 14 grudnia wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. Jednak umowa z Miastem wciąż nie została podpisana.

Środki z funduszu przeciwdziałania COVID-19 mają przyspieszyć trwającą budowę i prace wykończeniowe. Wówczas placówka na Ursynowie, pełniłaby funkcję szpitala tymczasowego dla pacjentów covidowych.

Jak mówi wojewoda, w trakcie rozmów z wykonawcą i przedstawicielami Miasta stołecznego Warszawy – które jest inwestorem – doszło do porozumienia, że zorganizowanie szpitala jest możliwe do 21 stycznia przyszłego roku.

– Ustaliliśmy, że takie przyspieszenie byłoby możliwe. Moglibyśmy ten okres odbiorów skrócić do minimum, tak żeby 21 stycznia szpital był gotowy na ewentualne przyjęcie pacjentów. Podkreślam ewentualne, bo może tak być, że będzie to taki szpital zapasowy. Ale wówczas podjęliśmy decyzję, że takie przedsięwzięcie jest możliwe – mówi Konstanty Radziwiłł.

Wojewoda chce wesprzeć również wyposażenie szpitala tymczasowego.

– Szpital tymczasowy zostanie doposażony z Agencji Rezerw Materiałowych m.in. w 80 respiratorów, 300 kardiomonitorów, 25 aparatów do wysokoprzepływowej tlenoterapii donosowej, 300 szt. łóżek szpitalnych, 300 szt. dozowników do tlenu, 100 pomp infuzyjnych, aparat do USG, aparaty do RTG. Sfinansowane zostanie też m.in. wyposażenie apteki szpitalnej, wyposażenie laboratorium, lodówka medyczna, stoły zabiegowe, monitory medyczne diagnostyczne – dodał wojewoda.

W trakcie negocjacji, Miasto Stołeczne Warszawa odwołało się jednak od decyzji wojewody, uznając termin styczniowy za nierealny. Zdaniem przedstawicieli Ratusza otwarcie placówki mogłoby nastąpić najwcześniej w połowie lutego. Jednak Wojewoda nie zgadza się na zmianę daty, gdyż dofinansowanie dotyczy głównie przyspieszenia budowy. Do chwili obecnej (15.12.) umowa w tej sprawie nie została podpisana.

Szpital Południowy ma być jednym z 8 szpitali tymczasowych budowanych w województwie mazowieckim w ramach planu zabezpieczenia łóżek covidowych i przygotowania do możliwej trzeciej fali epidemii.

Krzysztof Jędrasik