Niepełnosprawni oraz ich opiekunowie już blisko dwa tygodnie okupują hol Sejmu. Protestujący mają dwa postulaty. Chodzi przede wszystkim o wprowadzenie dodatku w wysokości 500 złotych dla osób niepełnosprawnych, które ukończyły 18. rok życia. Drugi postulat to zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Postulaty zaprezentowane przez protestujących kosztowałyby budżet państwa 10 miliardów złotych rocznie – zaznaczył w poranku siódma9 Karol Gac z portalu DoRzeczy.

 
Rząd musi rozsądnie podejmować decyzje dotyczące ustalania kolejnych dodatków finansowych. W kolejce czekają inne grupy osób, które domagają się dofinansowania – dodaje  Karol Gac.

 
Grupa protestujących zapowiada zostać w Sejmie do skutku, czyli do przyjęcia przez Parlament regulacji prawnych dotyczących dodatków finansowych.
Mikołaj Michalecki