Home / Wiadomości  / Jan Śpiewak ułaskawiony przez prezydenta

Jan Śpiewak ułaskawiony przez prezydenta

fot. wikipedia.org

Aktywista miejski Jan Śpiewak nie musi płacić grzywny i nawiązki, na które skazał go prawomocnie warszawski sąd. To efekt ułaskawienia stołecznego działacza ruchów miejskich przez prezydenta Andrzeja Dudę.

 

W grudniu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał Janowi Śpiewakowi zapłatę 5 tysięcy złotych grzywny i 10 tysięcy nawiązki na rzecz mecenas Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej. Warszawski aktywista zarzucił jej przejęcie kamienicy na Ochocie metodą „na kuratora”.

 

Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha powiedział, że decyzja o ułaskawieniu oznacza zatarcie wyroku.

 

Paweł Mucha wyjaśnił, że informacja o ułaskawieniu Jana Śpiewaka jest podawana publicznie ze względu na charakter społecznej działalności aktywisty, związanej z ujawnianiem afery reprywatyzacyjnej.

 

Prezydencki minister przypomniał, że pod koniec grudnia 2019 roku sam Jan Śpiewak skierował do prezydenta wniosek o ułaskawienie. Następnie z takim samym wnioskiem wystąpił Prokurator Generalny.

 

13 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał Janowi Śpiewakowi zapłatę 5 tysięcy złotych grzywny i 10 tysięcy nawiązki na rzecz mecenas Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej. Adwokat skierowała przeciwko Janowi Śpiewakowi prywatny akt oskarżenia dotyczący zniesławienia z artykułu 212 Kodeksu karnego.

 

Jak wynikało z wezwania do przeprosin, według mecenas Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej, Jan Śpiewak w wielu wypowiedziach pomówił ją o nieprawidłowości w wykonywaniu przez nią funkcji kuratora i o udział w aferze reprywatyzacyjnej, a w rezultacie naraził na utratę zaufania, potrzebnego do wykonywania przez nią zawodu.

 

Chodziło m.in. o wpis opublikowany przez Jana Śpiewaka w październiku 2017 roku na Twitterze.

 

Boom. Córka ministra Ćwiąkalskiego przejęła w 2010 roku metodą na 118-letniego kuratora kamienice na Ochocie – napisał działacz.

 

Później kilkakrotnie powtórzył ten zarzut wobec prawniczki na konferencjach. Chodziło o kamienicę przy ulicy Joteyki 13 na warszawskiej Ochocie. Budynek przekazano w prywatne ręce w 2011 roku.

 

IAR

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close