W tym kraju przeżywanie Eucharystii wygląda inaczej niż w Europie, a w niektórych miejscach Msza święta jest odprawiana co 3 miesiące. O posłudze na Madagaskarze opowiadał w środowym „Poranku z Radiem Warszawa” werbista ks. Adam Brodzik.
Według danych Komisji Episkopatu Polski do spraw misji obecnie na Madagaskarze posługuje 42 misjonarzy. Jednym z nich jest werbista ks. Adam Brodzik. W środowym „Poranku z Radiem Warszawa” kapłan opowiadał o specyfice tego kraju i wyzwaniach związanych z posługą misjonarzy. Ks. Adam zaznaczył, że tamtejsza Eucharystia jest bardziej żywiołowa niż w Europie.
– Msza święta niedzielna trwa około 3 godzin i jest przepełniona tańcami. Kiedy jest święto, tak jak w ostatnią niedzielę, gdy mieliśmy Pierwszą Komunię Świętą w parafii, 111 dzieci i dorosłych przyjęło Pierwszą Komunię. Wtedy były wszystkie możliwe tańce i wyliczyliśmy, że było ich 9, więc ta liturgia jest żywa – dodał ks. Adam Brodzik.
Dużą rolę w ewangelizacji mieszkańców Madagaskaru pełnią osoby świeckie – dodał misjonarz.
– Z tego powodu, że na Madagaskarze jest niewystarczająca liczba księży, sióstr zakonnych i braci, więc bardzo duża odpowiedzialność spoczywa na osobach świeckich. W każdej wiosce jest katechista, bo ludzie na wioskach mają Mszę świętą co dwa, trzy miesiące. Natomiast co niedzielę jest celebracja Słowa Bożego i wtedy właśnie katechista, który jest formowany w Centrum Katechetycznym w diecezji przewodniczy takim nabożeństwom – mówi kapłan.
Werbista dodał, że na Madagaskarze jest duży poziom ubóstwa. Z tego powodu rosną zagrożenia związane z kradzieżą i inną przestępczością szczególnie w większych miastach.
Ks. Adam Brodzik przebywa na Madagaskarze od września minionego roku. Jego parafia św. Jana Marii Vianneya w Moramandze ma pod opieką 23 wioski.
Cała rozmowa tutaj
Krzysztof Jędrasik