Zima to czas zwiększonego zapotrzebowania na energię. Niestety, nie każdy może pozwolić sobie na odpowiednią temperaturę w domu czy mieszkaniu. Takie zjawisko naukowcy nazywają ubóstwem energetycznym.

Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej przeprowadziło badania pod tym kątem w całym województwie. Okazuje się, że co piąty mieszkaniec województwa nie ma u siebie komfortowych warunków.

Przyczyn takiego zjawiska jest wiele – mówił w „Poranku z Radiem Warszawa” Aleksander Kornatowski, Dyrektor Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej.

– W środowiskach oddalonych od dużych aglomeracji bardzo dużo rodzin korzysta z tak zwanych kopciuchów. Domy są ogrzewane drewnem i to drewnem żywicowym, czyli sosnowo-świerkowym, miałem węglowym, węglem, nie zawsze dobrej jakości. W związku z tym to docieplenie, ocieplenie jest niskiej jakości – zaznaczył.

Problem pogłębiać może także zła sytuacja finansowa.

– Nie wszystkich stać na to, żeby docieplić budynki, żeby zmienić sobie okna, żeby zmienić piece na bardziej wydajne i oszczędne energetycznie, żeby założyć sobie alternatywne źródła energii, czyli na przykład fotowoltaikę – dodał dyrektor.

W przeprowadzeniu modernizacji energetycznej pomóc może udział w programach, związanych z dofinansowaniami do wymiany źródeł ciepła.

– To „Mazowsze dla czystego ciepła”, „Mazowsze dla czystego powietrza” no i oczywiście „Mazowsze bez smogu”. To program , który będzie realizowany w ramach środków unijnych przez kilka następnych lat. To nawet ponad 100 milionów złotych, które będą przeznaczone właśnie na tego typu działania – wyjaśnił gość „Poranka z Radiem Warszawa”.

Cała rozmowa tutaj

Udział odnawialnych źródeł energii wciąż jest niewielki – mówiło o nim poniżej 7 procent ankietowanych. Szczegółowy raport z badania dostępny jest na stronie Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej KLIKNIJ

Wojciech Dudkowski